Jeśli masz jakikolwiek produkt kredytowy w banku i spłacasz go regularnie, to zapewne już chociaż raz miałeś proponowany kredyt konsolidacyjny. Sprawdź, na czym on dokładnie polega, dzięki czemu unikniesz wpadnięcia w pułapkę finansową.
Ogólnie rzecz ujmując, jest to połączeniu dwóch lub większej liczby zobowiązań w jedną ratę. Jeśli posiadasz kredyt gotówkowy, ratalny i samochodowy to sam wiesz, że już masz trzy daty, o których musisz pamiętać. Mianowicie, są to terminy spłaty rat, a także ich wysokość, która dla każdego długu jest inna. Kredyt konsolidacyjny daje ci szansę na ujednolicenie twoich kredytów w jeden, większy, z jedną ratą, co pozwala na uzyskanie większej przejrzystości swojego portfela kredytowego.
Najczęściej polega on na wydłużeniu okresu spłaty, co obniża znacznie miesięczną ratę. Dzięki temu, że spłacamy obecnie posiadane zobowiązania nowym kredytem, to pojawia się szansa na dobranie dodatkowej gotówki. Czyli wydłużasz okres kredytowania i dobierasz dodatkową gotówkę, a rata mimo to często jest niższa niż suma rat kilku zobowiązań, które miałeś do tej pory. Jest to kuszące rozwiązanie, ale czasem nieopłacalne.
Jakie dokumenty są wymagane?
Obecnie ze względu na postęp techniczny, banki umożliwiają złożenie wniosku o kredyt konsolidacyjny przez internet, bez wychodzenia z domu. Jednak jego proces jest bardziej złożony i zapewne będzie wymagał osobistego stawiennictwa w oddziale stacjonarnym. Różni się on od zwykłego przede wszystkim tym, że z reguły jest on na wyższą kwotę.
Praktycznie wyklucza to możliwość zaciągnięcia go na podstawie samego dowodu osobistego i oświadczenia o dochodach. Najczęściej zatem będzie potrzebna również dokumentacja dochodu tj. zaświadczenie z pracy o zatrudnieniu i dochodach, PIT za rok ubiegły czy wyciągi z konta za ostatnie kilka miesięcy. Ponadto do tego kredytu wymagane jest dostarczenie umów kredytowych do zobowiązań, które chcemy spłacić.
Na ten podstawie bank będzie weryfikował aktualną kwotę kredytu i numer rachunku, na jaki dokonać całkowitą spłatę. Wyjątkiem jest sytuacja, gdzie konsolidujesz zobowiązania w banku, w którym je masz. Wtedy wszystkie niezbędne informacje bank ma w systemie i nie musisz dostarczać dodatkowych dokumentów.
Czy kredyt konsolidacyjny się opłaca?
Najlepsza odpowiedź brzmi: to zależy. Co kto lubi, co kto może i co kto musi, w zależności od sytuacji, w jakiej się znajduje. Kredyt konsolidacyjny to dobra opcja dla osób niezorganizowanych, które często przegapiają terminy płatności rat, bo jest ich za dużo i się gubią.
To tez dobra opcja dla osób, które zostały przygniecione przez wysokość rat, chcą połączyć zobowiązania i wydłużyć okres kredytowania, dzięki czemu rata będzie niższa i poprawi to ich budżet domowy. Jednak kredyt ten może okazać się gwoździem do trumny, ale to wyjdzie dopiero później. Dlaczego? Konsolidując już posiadane zobowiązania, brane są pod uwagę ich kwoty brutto. Oznacza to, że jeśli wziąłeś kredyt np. na 20000 zł, to zapłaciłeś 5% prowizji, która doliczona jest do kwoty kredytu.
Teraz łącząc te kredyty w jednym, znów spłacasz kwotę brutto i znów najczęściej doliczona jest do tego kolejna prowizja. Obniżenie raty może być złudne, bo najczęściej wydłuża się po prostu okres kredytowania, Oczywiście zdarza się, że oferta konsolidacyjna jest tańsza niż ta, która wzięliśmy pierwotnie.
Jest to jednak margines zdarzeń. Warto zatem zawsze sobie przeliczyć i przemyśleć sens takiej operacji. Jeśli potrzebujemy dodatkowej gotówki, a nasze zobowiązania są na tyle wysokie, że uniemożliwiają większe kolejnego kredytu, to rzeczywiście konsolidacja zobowiązań jest wtedy ratunkiem.
Gdzie udać się po korzystny kredyt konsolidacyjny?
W zasadzie każdy bank i firmy pożyczkowe proponują łączenie zobowiązań w jedno, większe, ale zorganizowane. W zasadzie to firmy pożyczkowe proponują pożyczki konsolidacyjne, ale meritum działania jest takie samo. Jeśli chcesz w jednym miejscu porównać oferty na kredyt konsolidacyjny, to skorzystaj z porównywarki kredytów. Są tu dostępne aktualnie obowiązujące propozycje. Dla przykładu podam 3 najtańsze, zgodnie z rankingiem kredytów konsolidacyjnych z totalmoney.pl dla kwoty 100000 zł i okresu kredytowania 60 miesięcy:
1. Citi Handlowy – RRSO wynosi 8,94%, oprocentowanie 5,99% i prowizja 6%. Przy tych parametrach kwota raty wynosi 2048,78 zł.
2. PKO BP – RRSO wynosi 9,37%, oprocentowanie 8,99% i prowizja 0%. Przy tych warunkach kwota raty to 2075,35 zł.
3. BGŻ BNP Paribas – RRSO wynosi 10,93%, oprocentowanie 5,99%, a prowizja 9,90%. Kwota raty przy tych parametrach wynosi 2124,16 zł.
Na podstawie tych danych łatwo można wyliczyć, że różnica w wysokości miesięcznych rat, pomiędzy Citi Handlowym, a BGŻ BNP Paribas wynosi aż 75,38 zł. Całkowita różnica w kwocie na koniec spłaty kredytu konsolidacyjnego to ponad 4500 zł. Jest to bardzo duża różnica w kosztach. Jednak aby poznać dokładne warunki, na których będziesz mógł zaciągnąć zobowiązanie, musisz złożyć wniosek w wybranym banku czy firmie pozabankowej i sprawdzić jaka propozycja zostanie dla ciebie przygotowana.
(materiał partnera)