Kredyty konsolidacyjne dla gliwiczan. Gdzie dostać najkorzystniejszy?

om

Kredyt konsolidacyjny jest dobrym narzędziem do zapanowania nad swoimi finansami. Warto się nim zainteresować, szczególnie gdy lista wierzytelności zrobiła się już naprawdę długa. Przed udaniem się do banku należy jednak sprawdzić, komu będzie on skłonny przyznać takie łączone zobowiązanie i co oferuje. Na szczęście do sprawdzenia tego ostatniego nie trzeba chodzić po gliwickich oddziałach banków.

 

Gdzie szukać ofert kredytów konsolidacyjnych?

Kredyty konsolidacyjne to produkty finansowe dostępne w każdym banku o ogólnopolskim zasięgu i wielu regionalnych. Duża liczba ofert z jednej strony jest zjawiskiem pozytywnym, ponieważ generuje rywalizację, z drugiej bywa problematyczna. Aby poznać je wszystkie, trzeba by było poświęcić dużo czasu na przejrzenie stron internetowych banków lub osobiste wizyty w oddziałach. Osoby zadające sobie pytanie „gdzie dostanę najkorzystniejszy kredyt konsolidacyjny” na szczęście nie muszą tego robić. Zamiast tego mogą skorzystać z porównywarki internetowej Bankier SMART. Dzięki niej, bez wychodzenia z domu czy też spisywania warunków ofert, klienci mają szansę zestawić je wszystkie i wybrać najlepszą.

Zaletą witryny Bankier SMART jest prezentacja propozycji banków w formie rankingu. Dzięki temu najkorzystniejszej z nich nie trzeba nawet wyszukiwać. Do sprawdzenia tego, ile przyjdzie oddać, wystarczy na górze witryny wpisać oczekiwaną kwotę i czas spłaty. Po naciśnięciu przycisku „Szukaj” pokazują się dopasowane do tych wymagań oferty. Pole z warunkami składa się z kilku tych samych elementów. Są to nazwa banku, Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO), odsetki, prowizja, suma spłaty i wysokość raty. Na koniec wystarczy kliknąć „Dalej”, by przejść do podstrony z formularzem do kontaktu. Zostawienie swoich podstawowych danych będzie sygnałem dla doradcy finansowego banku, by odpowiedzieć i umówić z klientem na rozmowę.

Warunki, które powinien spełniać klient

Pozostawienie kontaktu do siebie jest niezbędne do przedstawienia ostatecznej oferty. Trzeba bowiem pamiętać, że informacje zaprezentowane w porównywarce pokazują jedynie ogólne warunki. Nie może być inaczej, ponieważ na kształt propozycji banku wpływ ma także sytuacja finansowa klienta. O tym, ile będzie trzeba spłacić, przede wszystkim decyduje wysokość i regularność dochodów. Oprócz tego znaczenie ma sposób ich uzyskiwania. Nieco inną propozycję może dostać osoba pracująca np. na etacie na czas nieokreślony, a jeszcze inną ta, której dochód pochodzi z tytułu umowy zlecenia lub jako przedsiębiorca. Czasem liczą się też aspekty takie jak dodatkowe wydatki ponoszone przez potencjalnego kredytobiorcę. Jednym z przykładów jest liczba osób na utrzymaniu – dzieci, starszych rodziców, bezrobotnego partnera itp.

Sytuacja finansowa wpływa na zdolność kredytową wnioskodawcy, ale nie ona pierwsza decyduje o tym, czy zostanie klientem banku. O tym decyduje historia kredytowa. Osoby, które dotychczas nie miały zbyt wielu zobowiązań, a do tego sumiennie je spłacały, mają duże szanse na otrzymanie pozytywnej decyzji. Na drugim biegunie są osoby mające bardzo wiele kredytów i pożyczek. Doradca banku może uznać, że wysokość zobowiązań przerośnie możliwości danych kredytobiorców. Niemniej mają szansę na skonsolidowanie wierzytelności. Zupełnie skreślone są za to osoby, które zalegają z płatnościami lub dawniej miały z tym problem. Przed wydaniem zgody pracownicy banków przeszukują bazy dłużników takie jak BIK, ERIF czy też BIG InfoMonitor.

Jak zmniejszyć wysokość rat kredytu konsolidacyjnego?

Satysfakcjonująca bank sytuacja materialna klienta i korzystna oferta to połączenie, dzięki któremu przez długi czas można spłacać dogodne raty. Z czasem jednak może się okazać, że konkurencyjne banki przygotowały lepsze propozycje. W takim przypadku można rozważyć przeniesienie kredytu. Jest to możliwe, ale najpierw trzeba uzyskać zgodę obecnego wierzyciela. Jeśli przychyli się do prośby klienta, pozostaje już tylko sprawdzić w internetowej porównywarce, gdzie da się uzyskać atrakcyjniejsze warunki umowy i skontaktować się w tej sprawie. Od wybranego banku także należy uzyskać pozwolenie na przejęcie zobowiązania. By było to możliwe, trzeba spełnić te same warunki, co za pierwszym razem.

W przypadku przenosin najważniejsza jest więc historia kredytowa dłużnika. Jeśli zalega on ze spłatami, nie dostanie umowy do podpisania. Żaden bank nie zdecyduje się na podjęcie ryzyka, jakim jest przejęcie nierzetelnego kredytobiorcy. Gdy jednak raty reguluje na czas, może zacząć ubiegać się o przeniesienie wierzytelności. Wtedy zaczyna liczyć się drugi aspekt, czyli możliwości finansowe takiej osoby. Jeśli dostanie ona zielone światło na transfer kredytu konsolidacyjnego, pozostaje dopełnienie formalności. Do nowego banku trzeba przynieść wymagane dokumenty i zrekompensować stratę poprzedniemu. Wykorzystanie do tego własnych środków oczywiście byłoby nielogiczne, gdyż oznaczałoby dwukrotne spłacenie zobowiązania. Na ten cel dłużnik dostaje pieniądze od obecnego wierzyciela. Zdarza się też, że bank sam rozlicza się z konkurencją.

Zarządzanie kredytami konsolidacyjnymi

Sposobem na spłatę mniejszej liczby rat jest też podział kredytów na kilka konsolidacji. Niewykluczone, że np. dwa mniejsze zobowiązania razem będą kosztowały mniej niż jedno duże. Warto też zastanowić się, czy na pewno łączyć je wszystkie. Może się okazać, że najkorzystniej będzie połączyć wierzytelności będące największym obciążeniem, a pozostałe spłacać tak jak do tej pory, czyli osobno. Nie ma jednak zasady, którą należy się kierować. Sytuacja każdego dłużnika jest inna, a do tego oferty banków stale się zmieniają, przez co najlepiej wybrać się do doradcy finansowego.

Spłatę kredytów konsolidacyjnych można także zawieszać. Tzw. wakacje kredytowe to dobry sposób na zmniejszenie obciążeń finansowych w szczególnie trudnych momentach. Jeśli do tej pory wierzytelność była regulowana w terminie, warto spróbować uzyskać takie czasowe pozwolenie. Dzięki temu zyskuje się miesiąc lub nawet kilka na poprawę swojej sytuacji finansowej.

materiał partnera