„Królowa łez. Frida Kahlo” to tytuł kolejnego wykładu w Willi Caro, organizowanego w ramach cyklu „Poza ramy. Artyści bez cenzury”. Wydarzenie zaplanowano na piątek, 24 maja. Wstęp jest wolny, ale liczba uczestników ograniczona.
Jej obrazy to krew, smutek, cierpienie, ale też kolor, zabawa, rozkosz. – Nigdy nie maluję fikcji, przedstawiam moje własne życie. Maluję siebie, bo jestem samotna. Jestem tematem, który znam najlepiej – notowała w swoim pamiętniku Frida Kahlo, najbardziej znana na świecie meksykańska malarka.
Zawsze piękna, charyzmatyczna, ubrana w fantastyczne suknie, pewna siebie i tego, co chce przekazać. Za maską wojowniczki ukrywała jednak codzienną walkę z fizycznym bólem, rozczarowanie miłością, liczne życiowe upokorzenia i tęsknotę za niespełnionym nigdy macierzyństwem. Żyła pełnią życia, ale trudne doświadczenia, choć ukształtowały ją jako wielką artystkę, zniszczyły jako człowieka.
– Mam nadzieję, że odejście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy nie wrócę – napisała tuż przed śmiercią. Nie wróciła – wciąż jest, dzięki swoim dziełom, które stanowią jedyną prawdziwą opowieść o niej samej.
Wykłady z cyklu „Poza ramy. Artyści bez cenzury” mają formę konwersatoriów, odbywających się raz w miesiącu w Willi Caro. Spotkania prowadzi Marta Witoń-Jankowska, historyczka sztuki, której poprzedni cykl wykładów przygotowanych dla Muzeum w Gliwicach „Sztuka patrzenia. Panorama dziejów sztuki” okazał się frekwencyjnym sukcesem.
Spotkanie pt. „Królowa łez. Frida Kahlo (1907-1954)” odbędzie się 24 maja (piątek) o godzinie 17:00 w Willi Caro (ul. Dolnych Wałów 8a). Wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona.
Kolejny wykład przewidziano 14 czerwca (piątek). Jego tematem będzie „Artystka obecna. Marina Abramović (ur. 1946)”.
(żms)/Muzeum w Gliwicach
fot. Muzeum w Gliwicach
