W Gliwicach powstało jedyne na Śląsku, a może i w całej Polsce, mini-muzeum kryminalistyki. Znajduje się w budynku Komendy Miejskiej Policji. Na razie dostępne będzie dla wycieczek zorganizowanych ze szkół, przede wszystkim mundurówek, a także dla studentów.
Po przenosinach do nowego budynku Komendy Policji (ten powstanie w ciągu najbliższych kilku lat na terenie Ligoty Zabrskiej), wystawa ma zostać udostępniona dla szerszej publiki. Znajdują się tam m.in. sprzęty fotograficzne, kamery VHS, walizki kryminalistyczne oraz wyposażenie ciemni fotograficznej. Są tam także narzędzia i materiały do ujawniania i utrwalania zabezpieczonych śladów.
Jednym z ciekawszych eksponatów jest sprzęt do wykonywania zdjęć osobom podejrzanym, zawierający drewniane obrotowe krzesło do fotografii sygnalitycznej, nawiązujące wyglądem do krzeseł elektrycznych znanych z amerykańskich filmów
– zdradza rzecznik gliwickiej policji, podinspektor Marek Słomski.
Ostatnie dwie dekady przyniosły rewolucję technologiczną, także w dziedzinie techniki kryminalistycznej, stanowiącej kluczowy element w efektywnym przeciwdziałaniu przestępczości. Obserwowane szybkie zmiany sprawiają, że nowe pokolenie kryminalistyków nie zawsze rozpoznaje narzędzia używane przez poprzedników. Zrodził się więc pomysł na zachowanie dla potomnych pamięci o historycznym sprzęcie. Tego wyzwania podjął się kierownik gliwickiego pionu techniki kryminalistycznej, asp. sztab. Dariusz Sikora z całym zespołem. Postanowili utrwalić dziedzictwo tej specjalności, tworząc kącik historyczny.
– W każdej komendzie, już od szczebla powiatowego/miejskiego, znajdują się piony techniki kryminalistycznej. W Gliwicach obecnie służy jedenastu wyspecjalizowanych policjantów, posiadających obszerną wiedzę z zakresu kryminalistyki, medycyny sądowej, chemii, fizyki, informatyki, fotografii i elektroniki. Ich zadania obejmują nie tylko obsługę zdarzeń kryminalnych, ale także realizację zleceń od prokuratur i sądów – mówi Słomski.
Obecne czasy to okres intensywnego rozwoju nauki i narzędzi służących do zabezpieczania śladów działania przestępców. Sprzęt używany jeszcze kilka lat temu stopniowo odchodzi do lamusa, a młodzi adepci sztuki policyjnej nie zawsze są w stanie zidentyfikować urządzenia z zakątków laboratorium. Dlatego też zespół gliwickich techników postanowił zainicjować powstanie minimuzeum – kącika historycznego sprzętu techniki kryminalistycznej, by „uratować od zapomnienia” stare narzędzia służące kryminalistykom. Wygląda jednak na to, że rozpoczęte stosunkowo niedawno działania w tym kierunku, w przyszłości mogą zaowocować rozwinięciem tej inicjatywy do sporej wystawy. Jak mówią nasi rozmówcy, od kiedy informacja na ten temat obiegła inne garnizony policji, z całego kraju dzwonią policyjni technicy chcący przekazać tam swój dawny sprzęt. – Codziennie otrzymujemy nowe eksponaty z innych jednostek – mówi asp. sztabowy Sikora.
(żms), KMP Gliwice
fot. 24gliwice