Na wniosek prokuratury sąd aresztował tymczasowo mężczyznę, który podejrzewany jest o usiłowanie zabójstwa swojej córki. Mężczyzna, będąc pod wpływem substancji odurzającej, wystawił dziewczynkę przez okno, krzycząc, że zabije demona. Nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.
Rzecz działa się w sobotę, 23 listopada, na terenie Gliwic. Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa Gliwice – Wschód.
– Jak ustalono, w dniu 23 listopada 2024 r. znajdujący się pod wpływem środków psychoaktywnych Sebastian Ch., wyszedł przez okno i trzymając oburącz swoją małoletnią córkę Marcelinę, krzyczał, że zabije demona. Wskutek interwencji osób znajdujących się w mieszkaniu, udało się wyrwać dziecko z uścisku Sebastiana Ch., który nadal wskazując na obecność demona, wyskoczył przez okno – relacjonuje rzeczniczka gliwickiej prokuratury, Karina Spruś.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję, a ze względu na jego stan psychofizyczny przewieziono go do szpitala. Sebastianowi Ch. przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa dziecka oraz kierowania gróźb karalnych wobec jednej z obecnych w mieszkaniu osób
– dodaje Spruś.
Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego, mężczyzna nie przyznał się do stawianych mu zarzutów, zasłaniając się niepamięcią. Sąd Rejonowy w Gliwicach, na wniosek prokuratora, zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
(żms)/PO Gliwice
fot. zdjęcie poglądowe