Remondis, a może inna firma? Miasto ogłosiło przetarg na wyłonienie podmiotu, który zajmie się odbiorem i zagospodarowaniem odpadów od mieszkańców Gliwic.
Umowa miałaby zostać zawarta na okres między 1 lipca br. a 31 grudnia 2024 roku, a zatem na 2,5 roku. W planie przetargów gliwickiego magistratu przewidziano na ten cel blisko 117,9 mln zł (w skali rocznej to ponad 47 mln zł).
– Odbiór odpadów komunalnych w ramach zawartej umowy będzie odbywał się na terenie miasta Gliwice tylko z terenów nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy i będzie dotyczył każdej ilości następujących rodzajów odpadów komunalnych: odpady powstałe po segregacji (zmieszane), tworzywa sztuczne, metal, opakowania wielomateriałowe, papier, szkło, bioodpady, odpady wielkogabarytowe – czytamy w materiałach do przetargu.
Obowiązkiem wykonawcy będzie również wyposażenie nieruchomości zamieszkałych w pojemniki i worki do gromadzenia odpadów komunalnych, ich mycie i dezynfekcję oraz opracowanie harmonogramów odbioru odpadów oraz mycia i dezynfekcji pojemników
– widnieje dalej w SIWZ.
Odbiór odpadów dla mieszkańców Gliwic podrożeje? W ostatnim zamówieniu publicznym roczny koszt tych usług w skali miasta wynosił blisko 42 mln zł (83,9 na dwa lata). Nowa wycena zakłada więc wzrost ceny tych usług o 12,4 %. Czy wzrostem tym obciążeni zostaną mieszkańcy? Trudno spodziewać się, by było inaczej. W poprzednich latach miasto podnosiło opłaty tłumacząc to właśnie rosnącą ilością odpadów, a także tym, że całość kosztów ich zagospodarowania musi zostać pokryta z opłat mieszkańców.
– Planowana wysokość opłat za śmieci wynikać będzie bezpośrednio z ich ilości, a ta jest ogromna. W 2019 roku od gliwiczan odebrano łącznie około 70 tys. ton odpadów. Drastycznie zwiększa się ilość opakowań z tworzyw sztucznych – w 2016 roku było to 758 ton, a w 2019 roku ponad 3400 ton – informowało miasto przy okazji ostatniej podwyżki opłat za odbiór odpadów, którą wdrożono w drugiej połowie 2020 roku.
Dla porównania w sąsiednim Zabrzu, gdzie opłata za odbiór odpadów wynosi 24,2 zł miesięcznie od mieszkańca, miasto także rozstrzygnęło niedawno przetarg na tę usługę.
Zrealizuje ją konsorcjum MPGK Zabrze i ALBA. Dwuletnia umowa pochłonie 86 mln zł brutto (43 mln zł rocznie). Dodatkowy koszt związany z odpadami w Zabrzu, to prowadzenie PSZOK-ów. To z kolei pochłonie 6,33 mln zł brutto. Łącznie więc w sąsiednim mieście koszt roczny wyniesie 46,2 mln zł (niewiele mniej niż oszacowano to w Gliwicach). Jest jedna zasadnicza różnica – opłaty dla mieszkańców nie wzrosną, a ewentualne różnice – jak zapowiedziano na stronie tamtejszego magistratu, pokryte zostaną przez miasto.
Pisaliśmy o tym niedawno w portalu 24zabrze.pl: Kto będzie odbierać odpady od mieszkańców przez kolejne lata? Miasto zawarło umowę z wykonawcą
(żms)
fot. arch. 24gliwice.pl