Ktoś przełamał zabezpieczenia, przejął konto w mediach społecznościowych 33-latka z Gliwic i poprosił jego znajomych o pożyczkę. Ci wysłali mu kody BLIK i tak stracili pieniądze. Oboje stracili po 650 zł.
Sprawy zgłoszono policji.
– Większość młodych ludzi ma konto na Facebooku. Informacje o osobach na tym portalu są na tyle bogate, że oszuści, podszywając się, mogą wybierać ofiary spośród znajomych właściciela konta. Przestępcy uzyskują dostęp do kont na skutek wycieku danych lub ataków hakerskich. Logują się, a następnie kontaktują przez komunikator – informuje rzecznik gliwickiej policji, podinspektor Marek Słomski.
Gdy cyberprzestępcom udaje się zdobyć zaufanie, próbują wyłudzić pieniądze. Następnie, podając zmyśloną historię, na przykład zgubionej karty płatniczej, proszą o pomoc i szybką pożyczkę za pomocą kodu BLIK. Po jego otrzymaniu wypłacają pieniądze w bankomacie
– dodaje oficer prasowy.
Policja przypomina, że czasem oszuści przesyłają linki do fałszywych stron płatności. Złodziej podszywający się pod znajomego prosi o wzięcie udziału w konkursie lub opłacenie zamówienia. Ofiary są przekonane, że komunikują się z prawdziwym znajomym, dlatego chętnie przystają na sugestie i podają loginy, hasła oraz dane z karty płatniczej wraz z kodem CVC.
Aby nie stać się bezwolnym uczestnikiem oszustwa, warto dobrze zabezpieczać swoje konta i stosować się do poniższych rad:
- włącz dwuskładnikowe uwierzytelnienie kont społecznościowych – dzięki niemu każda osoba próbująca zalogować się na Twoje konto będzie potrzebować kodu, który otrzymasz tylko ty na swój telefon komórkowy,
- gdy usłyszysz prośbę o pieniądze od członka rodziny lub znajomego z jakiegokolwiek komunikatora, najpierw zadzwoń do niego i potwierdź jego tożsamość,
- chroń swój smartfon przed dostępem osób trzecich, stosuj kody, biometrię, nie instaluj niesprawdzonych aplikacji i nie otwieraj odruchowo przesłanych linków.
(żms)/KMP Gliwice
fot. px/zdjęcie poglądowe