Kierowcy przejeżdżający autostradą A1 między zjazdem na Czekanów a węzłem w Gliwicach, mogli w ostatnich dniach zwrócić uwagę na nietypowe czynności przy słupach oświetleniowych. Policja szuka takich świadków, doszło bowiem do kradzieży kabli na ogromną skalę – straty wyceniono na 100 tys. zł.
Postępowanie, po zgłoszeniu od GDDKiA, prowadzą tarnogórscy policjanci. Chodzi o kradzież przewodów elektrycznych ze słupów oświetleniowych na odcinku autostrady A1, do której doszło w porach nocnych w okresie od 23 do 26 marca br.
Wraz z kradzieżą kabli energetycznych, uszkodzeniu uległo kompletne wyposażenie szafy oświetleniowej oraz 100 sztuk latarni, w tym bezpieczniki, moduły sterujące, stateczniki oraz przewody miedziane. Ślady wskazują, że po placu poruszały się pojazdy ciężkie, takie jak koparka i traktor
– informuje Dyrekcja.
– O kradzieży przewodów elektrycznych z około 100 latarni oświetleniowych na autostradzie A1 tarnogórskich mundurowych powiadomili w czwartek, 27 marca, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach. Nieznani jak dotąd sprawcy, pokonali zabezpieczenia skrzynek rewizyjnych umieszczonych na słupach po obu stronach drogi i ukradli z nich kable. Do zdarzenia doszło na odcinku autostrady pomiędzy węzłem Zabrze Zachód a Gliwice Wschód – przekazuje KMP Gliwice.
Policja prosi wszystkich, którzy od piątku, 21 marca, podróżowali tym odcinkiem autostrady i mogli zauważyć różnego rodzaju podejrzane zachowania osób lub pojazdy zaparkowane w pobliżu jezdni, o kontakt z policjantami pod numerem 47 853 42 55 lub alarmowym 112.
Kluczowe okazać się mogą nagrania z wideorejestratorów zamontowanych w pojazdach, dlatego prosimy o przejrzenie zarejestrowanych podróży we wskazanym miejscu
– dodaje policja. Każda, nawet najmniejsza informacja, może być bardzo pomocna w odnalezieniu sprawców tej kradzieży. Śledczy gwarantują zgłaszającym anonimowość.
– Przywrócenie infrastruktury drogowej do pierwotnej funkcjonalności wiąże się z wysokimi kosztami. Konieczne jest zakupienie nowych elementów oświetleniowych, ich montaż oraz przeprowadzenie prac naprawczych. Koszty te są znaczące i obciążają budżet zarządcy drogi, co może wpływać na inne planowane inwestycje – zaznacza GDDKiA.
Do innej kradzieży kabli doszło kilka dni wcześniej
Nie było to pierwsze zdarzenie dotyczące przewodów elektrycznych, do którego doszło w naszym rejonie w ostatnich dniach. Niedawno policja publikowała inny apel do internautów, w którym poszukiwano świadków kradzieży na terenie przebudowywanej stacji PKP w Łabędach. Tam nieznani sprawcy w dwóch podejściach ukradli ponad 1,7 km kabli. Wartość skradzionego mienia określono na blisko 34 tys. zł. Więcej na ten temat można przeczytać tu:
“Gruba” kradzież na terenie przebudowywanej stacji PKP. Zniknęło ponad 1,7 km kabli
(żms)/KMP Gliwice
fot. scr. Google maps