Mieszkańców przemieszczających się obok Sądu Rejonowego w Gliwicach w czwartkowy poranek przywitał niecodzienny widok. Na lufie czołgu stojącego na zieleńcu przy ul. Powstańców Warszawy ktoś zawiesił kukłę z wizerunkiem rosyjskiego dyktatora.
Początkowo “Putin” miał doczepioną tabliczkę z niesławnym “Z” – jednym z symboli umieszczanych na pojazdach wojskowych sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej podczas trwającej od 24 lutego br. inwazji na Ukrainę. Później element ten nie był już widoczny, sama kukła jednak pozostała.
Kilka godzin później również kukła zniknęła. Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika gliwickiej komendy, została zabezpieczona przez funkcjonariuszy KMP Gliwice. Policja nie zdradza, jaki był cel tego działania, a także, czy w sprawie będą prowadzone dalsze czynności.
(żms)