Kurtyny wodne zdobywają kolejne miasta. Pojawią się w Gliwicach?

Fala upałów przyniosła ze sobą modę na kurtyny wodne w centrach śląskich miast.

W gorące dni dzięki takiemu rozwiązaniu schłodzić się mogą już m.in. mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, Katowic i Zabrza (na zdjęciu). W Gliwicach pomysł na razie nie spotkał się z zainteresowaniem decydentów. Być może sprawa ruszy do przodu po interwencji radnego Jana Pająka (KdGZF).

Kurtyny przybierają formę specjalnych natrysków, delikatnie zraszających przechodniów wodną mgiełką, ale też zwykłych węży strażackich podpiętych do źródła wody.

? Kurtyna postoi tak długo, póki będą utrzymywały się wysokie temperatury. Skorzystamy z takiego rozwiązania za każdym razem, gdy słupki w termometrach ulokują się na poziomie trzydziestu kresek w plusie ? mówił na początku lipca Artur Nowakowski z Urzędu Miejskiego w Zabrzu, gdzie kurtyna stanęła na placu Wolności.

– Ponieważ upały zagościły w naszym mieście, wzorem sąsiadów z Zabrza, 21 lipca zwróciłem się do pana prezydenta Piotra Wieczorka, z prośbą o możliwość montażu kurtyn wodnych na terenie Gliwic – mówi Pająk.

Radny wskazuje też miejsca, gdzie takie instalacje mogłyby powstać. To m.in. parking przy ul. Jedności w Sośnicy i plac Krakowski. Pająk przekonuje, że w przypadku kurtyn utrata wody jest znikoma, a korzyści dla mieszkańców ogromne. O tym czy pomysł wejdzie w życie, przekonamy się na początku sierpnia. Prezydent ma 14 dni na odpowiedź.
(msz)