Łatwiej zaparkujemy przy Cmentarzu Centralnym. ZDM uporządkował dziki parking

Koniec z parkowaniem na dziko pod Cmentarzem Centralnym. Teren wzdłuż ul. Okulickiego (przy bocznym wejściu na cmentarz) został utwardzony i uporządkowany.

Jest to jednak rozwiązanie tymczasowe, do momentu realizacji jednego z odcinków obwodnicy miasta.

Problem z miejscem parkingowym przy Cmentarzu Centralnym istnieje od lat. Kierowcy mają do dyspozycji dwie możliwości obejmujące łącznie kilkadziesiąt miejsc parkingowych. Pierwsza od strony wejścia głównego przy ul. Kozielskiej, druga zlokalizowana na tyłach nekropolii, z dojazdem od strony Drogi Krajowej 88. Podczas uroczystości pogrzebowych, w święta czy w weekendy, to za mało.

Kierowcy nie do końca legalnie korzystają też z parkingów przy dyskontach, blokując miejsca tym, którzy przyjechali na zakupy. Z tego też powodu niedawno Lidl wprowadził opłaty za postój powyżej 1,5 godziny.

Czas parkowania pod sklepem Lidla ograniczono do 1,5 godziny

Po uporządkowaniu terenu przy ul. Okulickiego, sytuacja z parkowaniem znacznie się poprawiła.
– Realizacja była podyktowana potrzebą zwiększenia komfortu osób zmotoryzowanych odwiedzających cmentarz, a także wyeliminowania łamania przepisów związanych z korzystaniem z terenu wzdłuż ul. Okulickiego – informuje Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich.

O remont zawnioskował w maju tego roku radny Jacek Trochimowicz (KdGZF).

– Powstanie w tym miejscu oznaczonego parkingu z wjazdem i wyjazdem w sposób zasadniczy poprawiłoby komfort odwiedzin grobów naszych bliskich, jak również wpłynęłoby na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym – argumentował swój wniosek do ZDM.

Teren w lipcu został utwardzony kruszywem. Koszt przedsięwzięcia to 250 tysięcy złotych. ZDM zastrzega, z inwestycja „nie jest tożsama z budową parkingu”. Tymczasowość wprowadzonego rozwiązania wynika z planów drogowych dla ulicy Okulickiego.

– W przyszłości teren wzdłuż ulicy przeznaczony zostanie pod budowę południowo-zachodniej części obwodnicy w rejonie Cmentarza Centralnego – podsumowuje Jadwiga Stiborska.
(msz)