Zgodnie z zapowiedziami, z cokołu przy ul. Dolnych Wałów zniknęła rzeźba Lwa Czuwającego. Uspokajamy wszystkich – powróci po koniecznych naprawach, najpóźniej pod koniec listopada.
Rzeźba została już zdemontowana i przetransportowana do pracowni Konserwacja Zabytkowej Architektury Dr Arch. Bronisław MZYK. Specjaliści z Tarnowskich Gór przeprowadzą niezbędne prace konserwacyjne rzeźby, która z biegiem lat, pod wpływem warunków atmosferycznych, nabawiła się ognisk korozyjnych. Koszt renowacji to 50 tys. zł.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, rzeźba powróci na cokół jeszcze w listopadzie.[/perfectpullquote]Tymczasem na swoje miejsce przy skrzyżowaniu ulic Strzelców Bytomskich i Kolejowej powrócił przydrożny krzyż uszkodzony podczas kolizji drogowej. W pracowni w Tarnowskich Górach spędził kilka miesięcy, podczas których prowadzono konserwację i renowację, usunięto zniszczenia, wykonano też nowe fundamenty i nawierzchnię wokół.
(żms)/UM(mf)
fot. ŁG/24gliwice.pl