Łoś w Gliwicach, wybiegający przed samochód, to widok dość niecodzienny. Film nagrany przez p. Artura, który zamieściliśmy kilka dni temu na profilu facebook 24GLIWICE, został już odtworzony ponad 130 tysięcy razy.
Poza rzadkim i mocno zaskakującym widokiem, sytuacja była skrajnie niebezpieczna. Sporej wielkości zwierzę wybiegło na ruchliwą DK88, na wysokości Cmentarza Centralnego tuż przed maskę nadjeżdżającego samochodu. Łoś przebiegł też przed pojazdem autora filmu, pana Artura.
Fakt, że sytuacja nie zakończyła się wypadkiem, to kwestia szczęścia, zarówno kierowców, jak i samego łosia. Nikt nie miałby tu szans na reakcję, zdecydowały dosłownie ułamki sekund…
Według relacji innej gliwiczanki, w ten sam weekend łoś był również widziany w lasach w rejonie Ostropy, gdzie w bezpośrednim spotkaniu z kobietą, zmusił ją do odwrotu.
W Nadleśnictwie Rudziniec, które co prawda nie odpowiada za obszary, gdzie widziano łosia, poinformowano nas, że jest to zwierzę migrujące i mogło znaleźć się w tym rejonie przypadkowo lub zostać np. wypłoszone z innego obszaru.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Potwierdza to dr Nauk Biologicznych, Łukasz Junkiert. Dodaje, że okoliczne tereny są korzystne dla bytowania tych zwierząt.[/perfectpullquote]– W woj. śląskim mamy bardzo duże zalesienie, niedaleko jest Park Krajobrazowy Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich, to bardzo ważny korytarz ekologiczny między dorzeczami Wisły i Odry (jeden z największych w Polsce), to ma duży wpływ na występowanie wielu gatunków zwierząt, w tym łosi. Ponadto warunki hydrograficzne na Śląsku są dość dobre, bogata sieć rzeczna i sporo terenów podmokłych sprzyja łosiom – mówi Junkiert.
Najlepiej więc zdjąć nogę z gazu, zwłaszcza wtedy gdy przejeżdżamy przez tereny zalesione. Mamy zawsze większą szansę, że w razie pojawienia się niespodziewanego intruza na drodze, albo zdążymy zareagować, albo, w najgorszym przypadku, skutki ewentualnej kolizji nie skończą się tragedią. Należy też pamiętać, że znacznie częściej na drodze możemy spotkać inne zwierzęta, sarny czy dziki. Zderzenie z nimi również może się okazać bardzo niebezpieczne.
(żms/mf)