„Nic o nas bez nas”. Kolejny protest na Placu Krakowskim

W Gliwicach, podobnie jak w ponad stu miastach Polski odbył się w poniedziałek II Ogólnopolski Strajk Kobiet.

W odróżnieniu jednak od „Czarnego Protestu” sprzed dwóch tygodni, tym razem frekwencja była dużo niższa. Na Placu Krakowskim protestowało około 150 osób.

– Mamy dość polityki, w której nie ma miejsca dla kobiet, i w której kobiety i społeczeństwo jest obrażane. Mamy dość tej pogardy – mówiła Martyna Gorlin Wasyłenko, jedna z organizatorek gliwickiego protestu. – Frekwencja jest o wiele niższa, ponieważ media państwowe przedstawiły nasz poprzedni protest w bardzo złym świetle. Większość ludzi nie wie dlaczego my to robimy. Nie jesteśmy morderczyniami, nie chcemy aborcji na życzenie, chcemy wolności do decydowania, bo nikt tego nie powinien robić za nas – dodawała zapytana o frekwencję na gliwickim proteście.

Przypomnijmy, pierwszy Czarny Protest odbył się 3 października. Był odpowiedzią na decyzję Sejmu, który 23 września odrzucił projekt liberalizujący przepisy aborcyjne, a do dalszych prac w komisji skierował projekt przewidujący całkowity zakaz przerywania ciąży. Obywatelski projekt Ordo Iuris w wyniku protestu 6 października został odrzucony.
(msz)