– Zajmiemy się miejscami postojowymi wzdłuż ul. Bł. Czesława – jeszcze w czerwcu obiecywała rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich. Chodziło o zatoki parkingowe stworzone niezgodnie z przepisami, tuż przed przejściami dla pieszych. Od tego czasu niewiele się zmieniło, sytuację naprawiono tylko w jednym miejscu.
Przypomnijmy, że w kwietniu tego roku straż miejska, w odpowiedzi na zapytanie internautki o to, czy można parkować auto na miejscach zlokalizowanych bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, odpowiedziała, że jest to zgodne z prawem. W rzeczywistości jednak przepisy zakazują postoju w odległości mniejszej, niż 10 m od pasów.
Pisaliśmy o tym w dosyć obszernym artykule: Czy tak można wyznaczać miejsca postojowe? Straż miejska: TAK. Policja: NIE. ZDM: Poprawimy
W naszym poprzednim materiale gliwicka policja jasno wskazała jak wygląda kwestia lokalizacji parkingów przed przejściami dla pieszych. Zarząd Dróg Miejskich zapewnił nas wówczas, że w wakacje miejsca postojowe na ulicy Bł. Czesława zostaną doprowadzone do takiej organizacji, aby nie występowała tu kolizja z przepisami.
Jak się okazało, zrobiono to tylko w przypadku jednego z kilku przejść na tej ulicy. Bezpośrednio przed pozostałymi nadal można parkować.
Zapytaliśmy o to oficera prasowego, podinspektora Marka Słomskiego, ten jednak nie chciał ponownie komentować sprawy.
Na stronie mazowieckiej policji z kolei znaleźliśmy informację, że zatrzymywanie pojazdu na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem (a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu – także za nimi) to wykroczenie, za które grozi 1 punkt karny i od 100 do 300 zł mandatu. W praktyce będzie to jednak ciężkie do wyegzekwowania, gdy tutejsi drogowcy tak wyznaczyli miejsca postojowe, że sięgają one do samych przejść.
(żms)
fot. 24gliwice.pl/ŻMS