W rejonie ulicy Tarnogórskiej pojawiły się dziki. Wtargnęły na jedną z posesji, zryły też część nieużytków na styku Zatorza, Żernik i Szobiszowic – w ten rejon miasta przybyły prawdopodobnie z pobliskiego lasu komunalnego.
Jak mówi nam jeden z mieszkańców nieruchomości graniczących z tym terenem, w ostatnim czasie widziano tam stadko składające się z 10 sztuk. Dziki się nie boją, ludzie – owszem, szczególnie, że w bocznej uliczce nie ma oświetlenia. Zwracają się z tymi sprawami do różnych instytucji.
“Gdyby ktoś szedł po ciemku z dzieckiem…”
6,5-hektarowe nieużytki, które ostatnio upodobały sobie dziki, to działki obok DK 88 – przy zjeździe z ulicy Tarnogórskiej w stronę Zabrza. Wzdłuż nich biegnie droga łącząca pierwszą z wymienionych ulic (z wlotem vis-à-vis LIDL-a), z ul. Podlesie. Trakt jest nieoświetlony – to w części gruntowy, a w części wybrukowany dojazd do kilku nowszych i starszych domów. Na wjeździe od strony Tarnogórskiej wjeżdżających wita znak “ślepa uliczka”.
Mieszkańcy tego rejonu Gliwic, a chodzi o kilka nieruchomości, starali się załatwić w mieście sprawę oświetlenia tej odnogi.
Temat budowy oświetlenia drogi łączącej ul. Tarnogórską z ul. Podlesie został szczegółowo przeanalizowany przez Urząd Miasta, ponieważ mieszkańcy zwrócili się do nas z takim wnioskiem
– mówi rzecznik prezydent Gliwic, Mariusz Kopeć.
Sprawa rozbija się o fakt, że odcinek drogi, o którym mowa, jest częściowo własnością miasta, a częściowo osób prywatnych.
– Zgodnie z przepisami, Gmina odpowiada za finansowanie oświetlenia ulic i placów znajdujących się na jej terenie. Dlatego budowa oświetlenia możliwa jest jedynie na odcinku drogi ul. Tarnogórskiej od numeru 142A do 142C, który należy do Gminy i jest drogą wewnętrzną. Niestety, działki na odcinku drogi od numeru 142D do 142F stanowią własność prywatną i służą jako dojazd do posesji, przy czym nie ma możliwości przejazdu przez te działki na inne nieruchomości – wyjaśnia rzecznik Urzędu Miejskiego.
Jak dodaje, od strony technicznej, budowa oświetlenia na odcinku drogi stanowiącym własność Gminy została dokładnie przeanalizowana. Ustalono, że realizacja takiego przedsięwzięcia wiązałaby się z koniecznością kompleksowej przebudowy jezdni, chodników oraz systemu odwodnienia drogi.
Z tego powodu, budowa oświetlenia na odcinku ul. Tarnogórskiej od nr 142A do 142C została umieszczona na liście zadań oczekujących na realizację w przyszłości. Możliwość jej realizacji będzie możliwa dopiero po uporządkowaniu pasa drogowego, co umożliwi budowę oświetlenia zgodnie z obowiązującymi normami
– zapewnia Kopeć.
Pozostaje jeszcze problem dzików, które – jak mówi nam jeden z mieszkańców stojących przy gruntówce nieruchomości – w stanie obecnym, przy braku oświetlenia, mogą kogoś, idącego w ciemności, niemiło zaskoczyć. Stanowią też realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego, o czym przeczytać można także na stronie Centrum Ratownictwa Gliwice. – Szczególnie po zmroku należy unikać zarośli oraz łąk zlokalizowanych poza obszarem zabudowanym – radzi w materiałach na temat dzików CRG. Tu obszar zabudowany co prawda jest, lecz graniczący ze wspomnianym nieużytkiem.
Sprawa dzików w rejonie ulicy Tarnogórskiej 142 jest urzędnikom znana – do CRG i zarządzania kryzysowego zgłaszali to kilkakrotnie mieszkańcy. Magistrat zapewnia, że problem jest monitorowany.
– Zgodnie ze statystykami Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego (PCZK), w 2023 roku przyjęto cztery zgłoszenia dotyczące tego obszaru, natomiast w 2024 roku – jedno. Ostatnie zgłoszenie wpłynęło 17 marca 2025 roku i dotyczyło obecności 10 dzików w rejonie ulicy Tarnogórskiej 142 A, B, C i 144 oraz wyrządzonych przez nie zniszczeń. Zostało ono niezwłocznie przekazane wykonawcy umowy realizującemu odstrzał redukcyjny, a zgłaszający został poinformowany o podjętych działaniach przez dyspozytora PCZK – podsumowuje Mariusz Kopeć.
(żms)
fot. 24gliwice/ŻMS