Priorytet przejazdu dla autobusów, nowe tablice dynamiczne, stacja ładowania samochodów z napędem elektrycznym – to tylko niektóre usprawnienia, jakie zamierza wprowadzić na gliwickich drogach Zarząd Dróg Miejskich.
Drogowcy właśnie otrzymali na ten cel 25,5 mln złotych ze środków Unii Europejskiej.
KOMU WIĘCEJ ZIELONEGO
Planowane zmiany to drugi etap wdrażania nowoczesnego systemu detekcji ruchu w Gliwicach. Cztery lata temu na pierwszą modernizację wydano 35 mln złotych (w tym 24 mln zł dofinansowania z UE). Wówczas skoncentrowano się przede wszystkim na dostosowaniu skrzyżowań – tak aby zielonym światłem obdzielić, jak największą liczbę kierowców. Odpowiedź na pytanie czy efekt został osiągnięty, do dziś dzieli kierowców, ale urzędnicy przekonują, że system spełnia swoje oczekiwania.
Skoro zajęto się głównymi skrzyżowaniami, teraz przyszedł czas na kwestie szczegółowe. [perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Według planów, rozbudowa systemu obejmie m.in. nadanie ok. 150 autobusom komunikacji publicznej priorytetu przejazdu przez skrzyżowania z sygnalizacją świetlną.[/perfectpullquote]
Takie rozwiązanie jest już stosowane obecnie w autobusach linii A4. W chwili dojazdu autobusu do skrzyżowania, otrzymuje on „zielone światło”.
W podobny sposób możliwość szybszego przejazdu otrzymają pojazdy uprzywilejowane (pogotowie, policja, straż pożarna).
– To będzie bezwzględny priorytet przejazdu przez skrzyżowanie. W chwili gdy np. pogotowie będzie dojeżdżać do skrzyżowania, dla wszystkich kierowców, na każdym wlocie zapali się czerwona sygnalizacja, tak aby umożliwić bezpieczny przejazd karetce – tłumaczy nam Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.
NOWE TABLICE I PUNKTY POMIARU
W ramach inwestycji w mieście pojawią się nowe tablice dynamiczne informujące o wolnych miejscach parkingowych w strefie płatnego parkowania. Ich dokładna lokalizacja nie jest jeszcze potwierdzona, ale prawdopodobnie urządzenia staną na ul. Wybrzeża Armii Krajowej, Chudoby, Studziennej, na Placu Inwalidów Wojennych i w okolicach parkingu nad tunelem DTŚ.
Kolejna nowość to montaż punktów pomiaru ruchu, które mają dostarczać danych na temat natężenia ruchu samochodowego w mieście. Wprowadzony zostanie też „system wagowej preselekcji pojazdów”. Każdy pojazd przejeżdżający przez taki punkt będzie ważony, a specjalny system sprawdzi te, które mają przekroczoną masę dopuszczalną. [perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Jak mówią drogowcy, w planach jest też budowa stacji do ładowania samochodów z napędem elektrycznym („w miejscu powszechnie dostępnym”).[/perfectpullquote]
Pieniądze na realizację zadania zostały pozyskane z konkursu w jednym z programów operacyjnych dla województwa śląskiego. Stopień unijnego dofinansowania to 85%. Całość inwestycji szacuje się na 30 mln złotych, a jej realizacja przewidziana jest do 2018 roku.
***
Nie ulega wątpliwości, że w Gliwicach, które według statystyk są drugim po Warszawie miastem z największą liczbą samochodów przypadających na mieszkańca, takie zmiany to konieczność. Dobrze też, że udało się wykorzystać unijną ścieżkę na dofinansowanie projektu. Z tyłu głowy warto jednak mieć prawdę, o której w Gliwicach czasem się zapomina. Obecnie miasta kierowców ze swoich centrów raczej wypraszają aniżeli odwrotnie, a dzięki sprawnej organizacji transportu publicznego kierowcy – niejako przy okazji – stają się pieszymi. Dobrze o tym pamiętać planując w przyszłości kolejne projekty komunikacyjne.
Michał Szewczyk