31 marca skończą się dwie z pięciu umów placówki przy ulicy Radiowej z NFZ-em, a Fundusz nie ogłosił nowych konkursów. Przyszłość „Udarówki” wisi na włosku.
Vito-Med nie został zakwalifikowany w tzw. sieci szpitali, co gwarantowałoby mu stałe finansowanie.
Katastrofalny w skutkach dla placówki może okazać się zwłaszcza efekt domina wywołany nieprzedłużeniem kontraktu na oddział wewnętrzny. Zarząd szpitala apeluje do ministra zdrowia o podjęcie pilnych działań.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]W sieci szpitali funkcjonują obecnie trzy gliwickie placówki: Szpital Miejski nr 4, Szpital Wielospecjalistyczny oraz Instytut Onkologii. [/perfectpullquote]Mają one zagwarantowane kontrakty i zapewnione finansowanie z NFZ. Poza siecią znalazł się jedynie Vito-Med, choć zarząd tej szpitalnej spółki pracowniczej oraz samorząd miasta robili w ubiegłym roku wszystko, by szpital przy Radiowej ujęto w systemie.
Niestety, ta placówka – druga na Śląsku pod względem liczby przyjęć osób z udarem niedokrwiennym mózgu i czwarta w województwie pod względem liczby pacjentów z chorobami neurologicznymi – nie zmieściła się w ustawowych kryteriach. Brak stabilnego finansowania od 1 października 2017 roku zrobił swoje. Szpital przy Radiowej jest w bardzo trudnej sytuacji.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Brak finansowania z NFZ na oddziale wewnętrznym może doprowadzić Vito-Med do upadłości. [/perfectpullquote]– 40-łóżkowy oddział wewnętrzny jest niezbędny do prawidłowego działania oddziału neurologicznego i stanowi istotne wsparcie dla pacjentów przebywających na oddziale udarowym. Tam przyjęcia pacjentów w przeważającej większości odbywają się w trybie nagłym, w stanach zagrożenia życia i zdrowia – podkreśla Joanna Krukowska, prezes zarządu Vito-Medu.
To nie wszystko. Część pacjentów w celu kontynuacji leczenia i pielęgnacji przekazywana jest do funkcjonującego w strukturach spółki Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Z oddziałami szpitalnymi Vito-Medu powiązana jest również całodobowa izba przyjęć i poradnie specjalistyczne.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Stawką w grze o przyszłość Vito-Medu jest bezpieczeństwo blisko 300 tysięcy osób z miasta i powiatu gliwickiego. W powodzeniu leczenia udaru liczy się czas. [/perfectpullquote]Władze Gliwic zwróciły się już do ministra zdrowia i prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z apelem o zapewnienie finansowania dla szpitala w sposób zapewniający mieszkańcom bezpieczeństwo i podjęcie działań zmierzających do ogłoszenia przez ŚOW NFZ konkursu w zakresie świadczeń internistycznych oraz izby przyjęć.
(żms)/24gliwice/Biuro Prasowe UM Gliwice