Radosław Murawski nie jest już kapitanem Piasta. To jedna z największych niespodzianek tego lata.
Do niedawna wydawało się, że „Muraś” będzie pełnił tę funkcję do dnia, kiedy przejdzie do innego klubu lub przestanie grać w piłkę. Tymczasem na przedsezonowej prezentacji ogłoszono, że wychowanek klubu ma oddać opaskę kapitana Gerardowi Badii.
Ta decyzja się z niczym nie wiąże. Radek przyjął ją bardzo spokojnie
– tak skomentował ten fakt Dariusz Wdowczyk.
Murawski był najmłodszym kapitanem w Ekstraklasie. Został nim nieprzypadkowo. Mimo młodego wieku, „Muraś” ma najwięcej występów barwach Piasta i w Ekstraklasie. Był podstawowym zawodnikiem, dobrze tez wywiązywał się ze swojej roli. Na dodatek jest jednym z ulubieńców kibiców.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Zawodnik nie tylko jednak stracił opaskę, ale też miejsce w pierwszej jedenastce.[/perfectpullquote]W generalnym sprawdzianie wychowanek Piasta na murawie pojawił się w drugiej jedenastce. Wszystkie te okoliczności zdają się wskazywać na to, ze Murawski odejdzie jeszcze tego lata z Piasta, choć klubowi decydenci mówią, że żadnej oferty nie ma. Trudno jednak wyobrazić sobie taką sytuację, że kluczowy zawodnik z ostatnich trzech sezonów i wychowanek klubu zostałby w ten sposób odsunięty od drużyny.
Źródło: piast.gliwice.pl
fot. piast-gliwice.eu
