Zaskakujący zwrot w sprawie ogrodów świateł w Parku Chrobrego. MZUK zdecydował o skróceniu czasu funkcjonowania wystawy do 7 stycznia 2024 roku.
Urzędnicy wskazują, że wystawa po otwarciu (1 grudnia) cieszyła się zainteresowaniem, ale w jej obrębie dochodziło do aktów wandalizmu i niszczenia mienia.
– Dostrzegamy, że pomysł ten wzbudził duże i – co przyznajemy – nieoczekiwane kontrowersje. Szanujemy prawo mieszkańców do wyrażania swojego zdania, a niezadowolenie części gliwiczan jest dla nas istotnym sygnałem do podjęcia działania
– napisali urzędnicy w oświadczeniu.
– Kiedy pojawił się pomysł organizacji atrakcji dla mieszkańców w okresie zimowym w postaci Ogrodów Malowanych Światłem, miejsce ich ulokowania w części parku Chrobrego wydawało nam się najdogodniejszym. Z jednej strony centrum miasta, z drugiej park, z którego o tej porze roku korzysta zdecydowanie mniej mieszkańców. Tym bardziej, że planując go zadbaliśmy o zachowanie możliwości przejścia przez teren parku oraz dostępność głównych atrakcji, takich jak górka saneczkowa czy plac zabaw – tłumaczy MZUK.
Wystawa ma funkcjonować jedynie do 7 stycznia (pierwotnie zakładano że będzie dostępna do końca lutego). Po tym terminie, w ciągu tygodnia, teren ma zostać uprzątnięty, a park w całości będzie dostępny dla mieszkańców od połowy stycznia.
Pośrednio urzędnicy przyznali więc, że pierwsze zapewnienia o dostępności parku za darmo dla wszystkich mieszkańców do godziny 16:00 (o czym mówił między innymi na sesji Rady Miasta wiceprezydent Mariusz Śpiewok) okazały się niezgodne z prawdą.
Piątkowe oświadczenie MZUK jest już kolejnym wydanym w tej sprawie. Jeszcze przed tygodniem urzędnicy informowali o aneksowaniu umowy z właścicielem ogrodów. W ramach nowej umowy miała zostać pobrana przez miasto opłata od IPB Decoration za zużycie energii elektrycznej. Wcześniej nie zadbano, by taki zapis znalazł się w umowie.
(msz)