Sprawa remontu zabytkowej kaplicy cmentarnej na terenie dawnego Szpitala Zakaźnego ma szansę na pozytywny finał.
Miejski Zarząd Usług Komunalnych rozpisał przetarg na odrestaurowanie kaplicy Gallego wraz z remontem dachu.
Pierwsze zapowiedzi remontu niszczejącej kaplicy cmentarnej przy ul. Kozielskiej 8 pojawiły się cztery lata temu. Wówczas miejski konserwator zabytków poinformował nas o zleconym programie konserwatorskim kaplicy oraz o funduszach zarezerwowanych na inwestycję w 2011 roku. Kilka miesięcy później okazało się, że sprawy formalne opóźnią zapowiedziany remont. Gdy w ubiegłym roku zapytaliśmy o remont Marka Jarzębowskiego, rzecznika prasowego prezydenta Gliwic, okazało się, że przeszkodą w przeprowadzeniu remontu są wysokie koszty.
Odrestaurowanie obiektu oszacowano na przeszło milion złotych.
Do sprawy powróciliśmy w kwietniu tego roku, jednak wszelkie nadzieje na długo wyczekiwany remont wydawały się płonne.
– Kaplica jest odpowiednio zabezpieczona, co pozwala uniknąć dalszego jej niszczenia. W najbliższym czasie nie planuje się rozpoczęcia renowacji kaplicy – informowała nas wtedy Mariola Pendziałek, naczelnik Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych gliwickiego magistratu.
Wszystko wskazuje jednak na to, że remont XVIII-wiecznego obiekt jest całkiem realny. W ostatnich dniach Miejski Zarząd Usług Komunalnych, któremu obiekt został przekazany w trwały zarząd, ogłosił przetarg na modernizację kaplicy Gallego. Jak tę diametralną zmianę stanowiska komentują w MZUK, podlegającym pod magistrat?
– Widocznie wtedy nie było przewidzianych pieniędzy na remont, a teraz nam przyznano dodatkowe środki, więc możemy rozpisać przetarg. Naprawdę zależy nam na odrestaurowaniu tej kapliczki. Każdy taki budynek to pewnego rodzaju pamiątka – takie obiekty należy pielęgnować i dbać o nie – komentuje Iwona Kokowicz, rzecznik prasowy MZUK.
Co ma zostać wykonane w ramach robót? W niszczejącym budynku zostanie wykonana pionowa i pozioma izolacja fundamentów. Wykonawca remontu przeprowadzi także rozbiórkę murów oraz sklepienia, które zostaną objęte pracami konserwatorskimi.
Wykonana zostanie również posadzka z płyt granitowych oraz stolarka okienna i drzwiowa.
Najbardziej kluczowy jest jednak remont więźby dachowej wieżyczki – przeciekający dach obecnie jest tylko prowizorycznie przykryty.
Co ciekawe, nie tylko zabytkowa kapliczka przejdzie metamorfozę.
Na nowo ma zostać także zagospodarowany park, w którym znajduje się kaplica Gallego.
Park ma powierzchnię około 0,4 hektara i jeszcze nie doczekał się swojej nazwy – starsi pracownicy dawno Szpitalu Zakaźnego, sąsiadującego z parkiem, nazywają go potocznie „parkiem za zakaźnym”.
Kaplica cmentarna od ponad dwustu lat związana jest z Gliwicami.
W 1792 roku, na terenie obecnego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego przy ul. Kozielskiej wybudowano cmentarz, na którym spoczęli wybitni mieszkańcy Gliwic ? m.in. pułkownik Alfons von Boddien, dowódca 2. Królewskiego Pułku Ułanów oraz Bartolomaus Galli, przedstawiciel włoskiego rodu, który osiedlił się na Górnym Śląsku. Rodzina Galli zajmowała się handlem winem i korzennymi przyprawami.
– I tu właśnie na krypcie ojca, około roku 1800, jego syn ? Franz ? wybudował kaplicę cmentarną – informuje Stowarzyszenie Gliwickie Metamorfozy.
Stąd też nazwa kaplicy Gallego, obecnie funkcjonująca w oficjalnej dokumentacji. Niestety, po wojnie doszło do stopniowej degradacji obiektu, w efekcie budynek popadł w ruinę. Nie przetrwał również cmentarz.
(mpp)