Od dłuższego czasu kierowcy skręcający w lewo z ul. Opolskiej w ul. Witkiewicza trafiają na przeszkodę. Wyznaczony do tego manewru pas został wyłączony z ruchu, na jezdni zaś zalega piasek przykrywający powstałe zapadlisko.
Zarząd Dróg Miejskich poinformował nas, że usunięcie usterki w jezdni nie leży w jego gestii. Naprawa ulicy tym razem jest zadaniem Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych gliwickiego magistratu oraz PWiKu.
Nasze zapytanie wysłane 18 marca czekało na odpowiedź 9 dni. Możemy się pocieszyć, że to i tak znacznie krócej niż cała procedura związana z naprawą.
– W miejscu przedmiotowego uszkodzenia drogi zlecona została teleinspekcja kanalizacji deszczowej i sanitarnej (PWiK) na podstawie której zdiagnozowano możliwą przyczynę powstania zapadliska. Jednak z uwagi na liczne uszkodzenia w asfalcie wychodzące poza zakres studni i kanału deszczowego Zarząd Dróg Miejskich zobowiązał Wydział Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych wraz z Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji do wspólnej naprawy skrzyżowania – poinformowała Roksana Burzak, zastępca naczelnika Wydziału PU.
– Zaplanowano spotkanie w terenie przy udziale przedstawicieli PWiK oraz tutejszego wydziału celem ustalenia zakresu i podziału prac. Ponadto wymagany będzie projekt tymczasowej organizacji ruchu zatwierdzony przez ZDM – przekazała zastępczyni naczelnika.
Na chwilę obecną nie jest znana data rozpoczęcia robót drogowych.
(żms)