Ranny łoś, którego w Parku Kultury i Wypoczynku przy ul. Chorzowskiej znaleziono w niedzielę, musiał zostać uśpiony.
Zwierzę miało bardzo poważny uraz – złamanie kości biodrowej. Łoś został prawdopodobnie potrącony przez samochód, co więcej – już ranne zwierze, dopadły psy. Decyzję o jego uśpieniu podjął wezwany na miejsce lekarz weterynarii.
Historię znalezienia zwierzęcia, opisaną przez jednego z naszych Czytelników, publikowaliśmy wczoraj (tutaj)
– Choć łoś to ogromne zwierzę, a ten znaleziony w gliwickim parku ważył co najmniej 300 kilo, to w rzeczywistości jest bardzo delikatny. Uraz był na tyle poważny, że lekarze zdecydowali o tym, by przerwać męki zwierzęcia. Niestety, nie było szans na uratowanie łosia – informuje Jacek Wąsiński z Leśnego Pogotowia.