Mieszkaniec Gliwic nie mógł się pogodzić z odrzuceniem przez kobietę. Jego zachowania nabrały znamion obsesji: zaczął nękać wybrankę SMS-ami i połączeniami telefonicznymi. Gliwiczanka poważnie obawiała się o swoje życie.
– Zgłoszenie problemu policji zakończyło się dla mężczyzny zatrzymaniem i kłopotami prawnymi. Jak ustalili policjanci, 25-latek nękał 21-latkę od lutego do 6 lipca br., kiedy to został ujęty. Podejrzany wykonywał do pokrzywdzonej liczne połączenia telefoniczne, wysyłał wiadomości. Kierowane pod adresem kobiety słowa wulgarne oraz wpisy o charakterze znieważającym trafiły do detektywów z I komisariatu, którzy zdecydowali o konieczności pilnego przerwania patologicznej sytuacji – przekazuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
O losach mężczyzny w najbliższym czasie zadecyduje prokurator i sąd. Policja przypomina: stalking określany jest jako uporczywe nękanie bądź prześladowanie ofiary.
Stalking to przemoc emocjonalna, uporczywe i powtarzające się nękanie, które ma wywołać w drugiej osobie poczucie zagrożenia. To zjawisko, które z dnia na dzień przybiera na sile. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę, jak sobie z nim radzić.
– Od nowelizacji przepisów w 2011 r. uporczywe nękanie (jak określa stalking polski kodeks karny) stało się przestępstwem, zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności. Wcześniej było to tylko wykroczenie karane grzywną. Kodeks przewiduje też surowszą karę, do 10 lat więzienia, dla stalkera, którego działania doprowadziły ofiarę do targnięcia się na własne życie. Jeśli problem dotyczy i Ciebie – reaguj, bo masz do tego prawo – informuje Słomski.
(nmm)/KMP Gliwice
fot. px
*** AKTUALIZACJA ***
Stróże prawa, po zebraniu materiału dowodowego, zatrzymali gliwiczanina i wraz z prokuratorem wnioskowali do sądu o najostrzejszy środek zapobiegawczy. Sąd podzielił stanowisko organów ścigania i zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy. Najbliższe dwa wakacyjne miesiące 25-latek spędzi więc za kratami. Za uporczywe nękanie grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.