Nie wiadomo kto odpowiada za drzewa na skwerze nad DTŚ. Efekt? Nikt o nie nie dbał i uschły

W ubiegłym roku, na nowym skwerze nad tunelem DTŚ pojawiło się 71 drzew w donicach. Radość miłośników zieleni trwała jednak krótko. 54 sztuki wiśni pospolitej uschły, bo nie wiadomo kto miał o nie dbać.

Tymczasem urzędnicy przerzucają się odpowiedzialnością.

Rośliny miały być odporne na mróz oraz zanieczyszczenie powietrza, ale jak się okazuje, nie były odporne na zaniedbanie i brak wody. Większość z nich obumarła.

Właściwie nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za za ich utrzymanie, podlewanie i pielęgnację. Przedstawicielka DTŚ SA, Danuta Żak, informuje, że zarządzanie skwerem zostało przekazane Miastu. W Gliwicach za miejskie zieleńce i skwery odpowiada MZUK, ale w tym przypadku jest inaczej.

[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Miejski Zarząd Usług Komunalnych twierdzi, że w jego kompetencjach leży jedynie zajmowanie się trawnikiem.[/perfectpullquote]

Nawet rzecznik prezydenta miasta Marek Jarzębowski miał problem z określeniem, na kim spoczywa obowiązek opiekowania się drzewkami. W pierwszej kolejności wskazał MZUK, jednak dowiedziawszy się, że komunalni odpowiadają jedynie za trawniki, zasugerował, że jest to zadanie Zarządu Dróg Miejskich.

Faktycznie – ZDM zajmuje się bieżącym utrzymaniem Średnicówki, ale za wcześniej wykonane nasadzenia nie odpowiada. Jak twierdzi rzeczniczka – Jadwiga Jagiełło-Stiborska, pielęgnacja drzewostanu pozostała po stronie DTŚ S.A. Tutaj koło się zamyka…

(żms)