Profesor Włodzimierz Korab-Karpowicz, który był oficjalnym kandydatem Konfederacji w styczniowych, przedterminowych wyborach prezydenta Gliwic, ogłosił się właśnie Prezydentem in spe Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Królestwa Polskiego.
Urodzony w Gliwicach profesor Korab-Karpowicz chciał startować w ostatnich wyborach prezydenta Gliwic. Ostatecznie z planów nic nie wyszło, nie pomogło nawet wsparcie i wizyta Krzysztofa Bosaka, ani obietnice zrobienia z naszego miasta drugiego Dubaju. Kandydatowi Konfederacji nie udało się zebrać wymaganej do rejestracji liczby podpisów.
Prof. Korab-Karpowicz odnalazł się jednak w zupełnie innej roli.
W orędziu zamieszczonym na kanale YouTube „Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Królestwa Polskiego” (pisownia oryg.) ogłosił swoje zwycięstwo w wyborach Prezydenta Polski.
Wszystkim zdezorientowanym rodakom, którzy być może pamiętają, że Włodzimierz Korab-Karpowicz w wyborach nie startował, alternatywny prezydent wyjaśnia kolejność zdarzeń:
– Wczoraj miały miejsce pewne doniosłe wydarzenia – słyszymy w orędziu. – Inicjatywa Wojciecha Leszczyńskiego doprowadziła do ustanowienia zrębów Królestwa Polskiego. Pełna nazwa państwa to Najjaśniejsza Rzeczypospolita Królestwa Polskiego. (…) Jednocześnie miały miejsce wybory, na początku tych wyborów było aż 99 kandydatów. Elektorzy Sejmu Walnego wybrali moją osobę jako kandydata na prezydenta Rzeczypospolitej.
Sam Andrzej Duda może (przynajmniej na razie) czuć się niezagrożony.
– Chciałbym powiedzieć, że w żaden sposób nie chciałbym umniejszać godności ostatnio wybranego w wyborach demokratycznych prezydenta Andrzeja Dudy. (…) Mój wybór oznacza, że jest osoba, która w sytuacji dużej niestabilności politycznej w Polsce, opierając się na trochę innych wartościach niż sama demokracja, potrafi w razie czego, tę władzę w Polsce przejąć.
(emef)
Kim jest prof. Włodzimierz Korab-Karpowicz? W notatce biograficznej na Wikipedii znajdziemy min. informację, że urodził się w 1953 roku w Gliwicach, jest polskim filozofem, historykiem myśli politycznej, politologiem, byłym wiceprezydentem Gdańska. W latach 1990–1998 był członkiem Porozumienia Centrum. Bezskutecznie ubiegał się z listy tej partii o mandat poselski w wyborach parlamentarnych w 1993. W wyborach samorządowych w 2010 bez powodzenia kandydował (jako kandydat bezpartyjny) do Sejmiku Województwa Śląskiego z listy Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach prezydenckich w 2015 zadeklarował chęć startu pod szyldem komitetu Przyszła Polska. Zarejestrował komitet wyborczy, jednak zdecydował nie składać podpisów wymaganych do rejestracji kandydatury, udzielając poparcia Januszowi Korwin-Mikkemu.