Niespodzianki nie było. Po raz piąty nikt nie chciał budynku dyrekcji huty

Po raz kolejny Miasto nie znalazło chętnego na kupno budynku dawnej dyrekcji Huty 1 Maja.

To już piąty zakończony fiaskiem przetarg dotyczący nieruchomości przy ul. Mitręgi 4.

Aby przystąpić do przetargu trzeba było wyłożyć ponad 6,5 mln złotych plus VAT. To więcej niż w poprzednich postępowaniach, ale tym razem urzędnicy wprowadzili formę zachęty inwestycyjnej w postaci rozłożenia ceny na raty. Niestety, mimo wstępnego zainteresowania, nikt nie zdecydował się na złożenie wiążącej oferty.

Stuletni obiekt stoi pusty od 2000 roku. Po tym, jak trafił w ręce miasta (które zostało użytkownikiem wieczystym należącej do Skarbu Państwa nieruchomości), przeprowadzono prace zabezpieczające i wyremontowano dach. W międzyczasie upadła inwestycja, która miała powstać w jego sąsiedztwie, czyli budowa FOCUS Parku Gliwice. To jeden z tych czynników, które teraz utrudniają sprzedaż nieruchomości. Wiele do życzenia pozostawia także stan wewnętrzny obiektu.

Doprowadzenie większości pomieszczeń do stanu używalności wiąże się z poniesieniem dużych nakładów finansowych.

W dodatku część z prac trzeba będzie wykonać pod okiem konserwatora, który wpisał do rejestru zabytków efektowne ruchomości z sali konferencyjnej i gabinetu dyrektora. Obiekt nie dysponuje także parkingiem z prawdziwego zdarzenia, co może mieć duże znaczenie dla prowadzenia działalności w sercu miasta.

Z drugiej strony, położenie obiektu jest stosunkowo atrakcyjne. Urzędnicy zwracają uwagę, że wkrótce będzie on dobrze skomunikowany z Drogową Trasą Średnicową.
(msz)