Policyjnych wywiadowców zainteresował samochód, który mimo zakazu ruchu w obu kierunkach, jechał po wiadukcie w ciągu ul. Zabrskiej…
Volkswagenem na bielskich numerach podróżowała rodzina z trójką małych dzieci. Okazało się, że za kierownicą siedział nietrzeźwy 22-latek, który ma już zatrzymane prawo jazdy, a pojazd nie ma przeglądu i ubezpieczenia.
Interwencja miała miejsce w czwartkowy wieczór, około godziny 21:00.
– Policjanci zatrzymali 22-letniego gliwiczanina, który podczas pomiaru alkomatem wydmuchał około 1 promila. W samochodzie, oprócz mężczyzny, była jego konkubina oraz dzieci w wieku 3, 4 lat i niemowlę – mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice. – Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie młodego człowieka przysporzy mu teraz wielu kłopotów.
Za prowadzenie pojazdu mechanicznego, będąc po użyciu alkoholu, polskie prawo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny oraz powiadomili Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
(żms)/KMP Gliwice
fot. px