Znalazła portfel, a w środku 12 tys. euro. Oddała na policję – co do grosza

W środę około godziny 20.30 na policję zadzwonił pracownik restauracji na terenie MOP Kozłów. Zgłosił, że podczas sprzątania jego koleżanka znalazła portfel.

W środku był ukraiński paszport i gotówka w euro. W przeliczeniu na polskie pieniądze znaleziono aż 50 tys. zł.

42-letnia pracownica restauracji zauważyła portfel na jednym z krzeseł. Od razu powiadomiła o swoim znalezisku kolegów z pracy. Ci z kolei zadzwonili na policję. Na miejsce przyjechali mundurowi z pierwszego komisariatu, którzy portfel zabezpieczyli, po czym skontaktowali się ze strażą graniczną i zaczęli ustalać formę powiadomienia właściciela. Tymczasem okazało się, że ten podjechał w nocy na teren MOP w Kozłowie i szukał swojej zguby. Został skierowany do I komisariatu. Tutaj wydano mu portfel z pieniędzmi i dokumentami.


Na pochwałę zasługuje 42-letnia kobieta, która nie zastosowała metody ?znalezione nie kradzione?, jak czyni wiele osób (nawet w przypadku mniej cennych przedmiotów), ale oddała znalezisko. Uczciwość okazali również jej koledzy.
(KMP Gliwice)
fot. wikipedia