Uszkodzenia samochodów to dosyć częste zdarzenia do jakich dochodzi na terenie Gliwic. Sprawcami niejednokrotnie bywają osoby z sąsiedztwa. Tak było również w przypadku 50-latki.
W sobotę przed południem, po krótkim dochodzeniu, policjanci z I komisariatu wytypowali i zatrzymali kobietę, która nigdy nie miała problemów z prawem, a tym razem dopuściła się aktu wandalizmu.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Podejrzana polała nieznaną substancją samochód sąsiadów. Żrąca ciecz uszkodziła powłokę lakierniczą osobowego hyundaia, czyniąc straty na kwotę około 2 tys. zł.[/perfectpullquote]Jak się okazuje, doniesienia o niszczeniu aut to w gliwickim garnizonie policji codzienność. W połowie przypadków winnymi dewastacji są sąsiedzi osób poszkodowanych.
– Sprawcy wyczekują odpowiedniej chwili, by dokuczyć nielubianym sąsiadom. Dobrze znają ich zwyczaje, więc działają, gdy mają pewność, że nikt nie widzi. Celem padają najczęściej powłoki lakiernicze, opony i szyby – komentuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
(żms)/KMP Gliwice