– Urzędnik powinien jeździć za zamiatarką i sprawdzać czy ona dobrze zamiata. Niestety zamiatarki mechaniczne nie zamiatają dobrze, a urzędnik zza biurka nigdy nie będzie wiedział, że butelki fruwają po Rynku – ocenia radny PO Kajetan Gornig.
Do dyskusji o bezpieczeństwie i sprzątaniu na Rynku, o tzw. graffiti zaprosiliśmy Jadwigę Jagiełło-Stiborską z Zarządu Dróg Miejskich, Kajetana Gorniga – radnego Platformy Obywatelskiej i Piotra Góreckiego, współinicjatora akcji „Pomalujmy Gliwice na sportowo”.
Do dyskusji o bezpieczeństwie i sprzątaniu na Rynku, o tzw. graffiti zaprosiliśmy Jadwigę Jagiełło-Stiborską z Zarządu Dróg Miejskich, Kajetana Gorniga – radnego Platformy Obywatelskiej i Piotra Góreckiego, współinicjatora akcji „Pomalujmy Gliwice na sportowo”..
– Często bywam na Rynku, tu oprócz butelek, śmieci przekleństw, czasami naprawdę latają krzesła. Nikt nie interweniuje, nie ma straży ani policji. Chuligani czują się zupełnie bezkarni – zauważa redaktor Marek Morawiak.
– Myślę, że nie byłoby złym rozwiązaniem, żeby firmy, które prowadzą działalność gospodarczą na Rynku czy w okolicy, miały obowiązek zrzucania się na patrol interwencyjny firmy ochroniarskiej – proponuje radny PO, Kajetan Gornig. – Miasto powinno też stworzyć takie warunki albo je wymusić: ok, w tym miejscu koncesja, ale pod warunkiem takim, a takim. Dzisiaj tego nie ma. Mam pretensje do urzędników, że siedzą za biurkiem i zza biurka próbują sprzątać miasto.
[flashvideo file=”http://24gliwice.pl/tv/20110728_pog.flv” /]– Czuje się wywołana do odpowiedzi – mówi Jadwiga Jagiełło-Stiborska. – Myślę, że powinniśmy się skupić przede wszystkim na kulturze osób, które bywają tutaj w ogródkach, przyjeżdżają na Rynek, i może właśnie zaapelować za państwa pośrednictwem, abyśmy nie byli obojętni w takich sytuacjach gdy fruwają krzesła czy butelki.
[flashvideo file=”http://24gliwice.pl/tv/20110728_pog2.flv” /]– Obserwuję taką sytuację. Każda z tych osób z osobna jest normalnym, cywilizowanym człowiekiem. W grupie, kiedy tego alkoholu jest trochę więcej, następuje, mówiąc kolokwialnie, zbaranienie. Jest przewodnik „stada”, który narzuca swoją wolę reszcie grupy, i nie ma reakcji ze strony kolegów – zauważa Piotr Górecki.
Rozmowę prowadzi: Marek Morawiak
Zdjęcia, montaż: Łukasz Gawin, redakcja: Marcin Fabrykowski
————————————————————————————-
Za pomoc przy realizacji programu dziękujemy
Klubowi Hemingway
mieszczącemu się w Gliwicach, ul. Raciborska 2 (przy Rynku)
„Porozmawiajmy o Gliwicach” to program, który realizujemy we współpracy z serwisem internetowym „Dzisiaj w Gliwicach”. Z zaproszonymi gośćmi dyskutujemy o sprawach istotnych dla miasta i jego mieszkańców.
„Porozmawiajmy o Gliwicach” to program, który realizujemy we współpracy z serwisem internetowym „Dzisiaj w Gliwicach”. Z zaproszonymi gośćmi dyskutujemy o sprawach istotnych dla miasta i jego mieszkańców.
