W ostatnich dniach policja zatrzymała 32-latka, u którego w mieszkaniu wykryto duże ilości twardych narkotyków. W niedzielę sąd zadecydował o tymczasowym areszcie dla mężczyzny. Zaledwie dzień później przy okazji dwóch kontroli samochodów, z substancjami odurzającymi wpadły trzy osoby.
Gliwiccy policjanci codziennie zatrzymują osoby posiadające narkotyki, wśród nich także ludzi mających powiązania z narkobiznesem.
– W niedzielę gliwicki sąd aresztował 32-letniego mieszkańca jednej z kamienic w centrum miasta. Łącznie zdjęto z rynku blisko 2,2 tys. działek amfetaminy i prawie 70 gramów „kryształu” – substancji pochodnej od amfetaminy. W lokalu znaleziono również akcesoria potwierdzające podejrzenia sprzedaży – wagi elektroniczne oraz gotówkę. Zatrzymani to 32- i 25-latek, obaj z Gliwic – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
W poniedziałek ujęto kolejne osoby mające udział w podtrzymywaniu zjawiska nielegalnego handlu środkami odurzającymi.
W nocy na ul. Franciszkańskiej, podczas przeszukania pasażerów auta, przy dwóch 30-latkach znaleziono narkotyki. Kilka godzin później, na ul. Daszyńskiego, podczas innej kontroli drogowej, wpadł 35-latek. Mężczyzn czekają procesy karne i wyroki
– dodaje Słomski.
Gliwicka policja od dawana prowadzi walkę z narkobiznesem. Ustalaniu sprawców tego rodzaju przestępstw sprzyja brak akceptacji społeczeństwa dla zjawiska narkomanii.
– Wiele informacji pochodzi od mieszkańców – bardzo często zwykła anonimowa wiadomość skutkuje namierzeniem dilera, a w konsekwencji uchronieniem czyjegoś dziecka od patologii, choroby i degradacji – zaznacza oficer prasowy.
(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice