Jeszcze w sierpniu zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę parku sensorycznego przy gliwickiej Radiostacji.
Jak zapewnia magistrat wszystkie atrakcje mają być bezpłatne i dostępne cały rok. Według założeń inwestycja ma być gotowa do końca roku.
– Utworzy go dziesięć urządzeń akustycznych umożliwiających odwiedzającym odczuwanie fal dźwiękowych za pomocą między innymi dotyku – informuje Mariusz Kopeć ze Śląskiej Sieci Metropolitalnej.
Co ważne, park sensoryczny nie będzie się wiązał z żadnymi pracami budowlanymi na terenie rekreacyjnym w okolicy samej wieży. Zagospodarowany w tym celu zostanie pas w pobliżu płotu od strony ulicy Lublinieckiej.
Sama lokalizacja parku, w pobliżu Radiostacji, nie jest przypadkowa.
– Jest to kapitalne nawiązanie do funkcji gliwickiej Radiostacji, która przecież emitowała sygnał dźwiękowy
– dodaje Mariusz Kopeć. I dodaje: – W ramach tej inwestycji pojawią alejki, ławki i meble miejskie, teren będzie oświetlony latarniami.
Jak zapewnia gliwicki magistrat, menedżer projektu uzyskał już zgodę konserwatora zabytków na realizację inwestycji i obecnie czeka na pozwolenie na budowę.
Koncepcja ścieżki edukacyjnej brzmi ciekawie i bez wątpienie jest krokiem w dobrym kierunku – uatrakcyjnienia miejsca, które jest jedną z wizytówek miasta.
Przy okazji warto jednak wspomnieć, że w pobliżu gliwickiej Radiostacji rozważano utworzenie obiektu na wzór warszawskiego Centrum Nauki ?Kopernik?, oczywiście w mniejszej skali. Jak zapewniają urzędnicy, temat jego budowy nie został porzucony, a park sensoryczny nie stanowi planu zastępczego.
? Budowa parku sensorycznego to tylko taka zapowiedź, wstęp do Gliwickiego Centrum Nauki. Tej inwestycji w żaden sposób nie zaniechaliśmy
? zapewniał nas jeszcze w marcu Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic. (kk)
Wizualizacje: ŚSM