Nowa organizacja ruchu na osiedlu. Mieszkańcy: „nieprzemyślane i niebezpieczne”

Nowa organizacja ruchu na osiedlu Sikornik zaskoczyła kierowców i pieszych. Ze skrzyżowania ulic Czapli i Żurawiej zniknęło min. przejście dla pieszych.

– Jego likwidacja jest nieprzemyślana i niesie za sobą duże niebezpieczeństwo dla pieszych – czytamy w piśmie przygotowanym przez Radą Osiedlową Sikornik.

Zdaniem drogowców, to właśnie względy bezpieczeństwa zaważyły o przeniesieniu przejścia dla pieszych w inne miejsce.

– W ciągu ul. Czapli, w celu poprawy komunikacji i bezpieczeństwa ruchu pieszych, wybudowane zostały m.in. nowe chodniki i wyznaczono nowe przejścia dla pieszych. Przed skrzyżowaniem z ul. Żurawią, powstał dodatkowy pas do lewoskrętu – mówi Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach. – Względy bezpieczeństwa spowodowały, że przejście przeniesione zostało o ok. 60 m, bliżej skrzyżowania ul. Czapli z ul. Czajki. Pozostawiono natomiast przejście po drugiej stronie skrzyżowania ulic Czapli i Żurawiej – komentuje.

– To ważny ciąg pieszy, którym poruszają się mieszkańcy ze sklepów, przystanku autobusowego przy ul. Rybnickiej w stronę biblioteki i bloków mieszkalnych – argumentuje Przemysław Hojowski z RO Sikornik. – Zachowanie przejścia dla pieszych jest w tym miejscu niezbędne i konieczne i podniesie bezpieczeństwo pieszych – dodaje.

W przekazanej do ZDM uchwale, RO wyraziła także dezaprobatę dla zawężenia pasa ruchu ul. Żurawiej przy skrzyżowaniu z ul. Czapli, co uniemożliwia samochodom ustawianie się w dwóch odrębnych kolejkach do skrętu na prawo i w lewo.

Na wprowadzenie zmian w organizacji ruchu na osiedlu Sikornik, drogowcy zdecydowali się w chwili oddania do użytku ronda u zbiegu ulic Kosów, Czapli i Jaskółczej, w połowie października tego roku. O tym czy postulaty mieszkańców przywrócą choć w części poprzednie rozwiązania przekonamy się w najbliższych tygodniach.
(msz)