11 grudnia 1956 roku ulicami Gliwic przeszedł niemy pochód, w którym uczestniczyło prawie 5 tysięcy osób.
O tej manifestacji solidarności gliwiczan z narodem węgierskim będzie przypominać tablica pamiątkowa na Rynku.
Z inicjatywą umieszczenia w Gliwicach odsłoniętej w środę tablicy, wystąpił szef Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz miasta, ambasador Węgier w Polsce, prezydent Salgotarjan – miasta partnerskiego Gliwic i przedstawiciele Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie.
– Myślę, że warto przypominać tę historię, podobnie jak przyjaźń narodu węgierskiego i polskiego – mówił na otwarciu, prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz.
Tablica umieszczona została pod arkadami na Rynku, u zbiegu ul. Zwycięstwa z ul. Jana Matejki.
Widnieją na niej m.in. sylwetki uczestników marszu niosących charakterystyczną dla powstania z 1956 roku flagę Węgier z wyciętym kołem pośrodku. W ten sposób Węgrzy manifestowali sprzeciw wobec władzy komunistycznej. Wycięty element flagi to godło umieszczone w tym miejscu w 1949 roku przez komunistów. Przedstawiało młot skrzyżowany z kłosami zboża nad którymi umieszczono czerwoną gwiazdę.
(msz)