ZTM zamierza uruchomić system 30 połączeń autobusowych, dzięki którym będzie można łatwiej przemieszczać się po obszarze Metropolii. Mają stanowić alternatywę dla kierowców samochodów w naszym regionie. Pierwsze ruszą już w kwietniu.
Po Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii już niedługo będzie można przemieszczać się metroliniami – czas przejazdu pomiędzy poszczególnymi dużymi miastami znacznie się skróci.
— Uruchomienie tych linii daje szereg korzyści naszym pasażerom. Połączenia te udoskonalą ofertę transportową ZTM, ułatwią dostępność do poszczególnych gmin i poprawią jakość życia mieszkańców. Dla przykładu, uruchomione zostanie przyspieszone połączenie pomiędzy Tarnowskimi Górami i Gliwicami, którego dotychczas nie było, a na odcinku Katowice – Gliwice skróci się czas przejazdu o ponad 10 minut – mówi Małgorzata Gutowska, dyrektor Zarządu Transportu Metropolitalnego.
Wspólną zaletą wszystkich linii metropolitalnych będzie ich zwiększona częstotliwość – autobusy będą kursowały częściej, na wybranych odcinkach co 15 minut.
I choć nie wszystkie z nich będą w najszybszy możliwy sposób pokonywać trasy, to stworzą spójną całość, dzięki której pasażerowie będą łatwiej przemieszczać się po GZM. Dodatkowo metrolinie zintegrują obszar Metropolii. Autobusy będą kursować pomiędzy największymi ośrodkami transportowymi – tam, gdzie leżą główne ciągi komunikacyjne.
Wdrożenie linii metropolitalnych, oznaczonych literą „M”, podzielone zostało na trzy etapy tworzące jeden, spójny system. W ramach pierwszego z nich uruchomione zostaną w kwietniu 2021 r. tzw. linie podstawowe, które będą często obsługiwać duże miasta, charakteryzujące się znacznymi potokami pasażerskimi. W kolejnym etapie, planowanym do uruchomienia w połowie tego roku, wyjadą linie uzupełniające, integrujące obszary Metropolii. W ostatnim z etapów wyjadą na trasy linie, których celem będzie zwiększenie dostępności do wszystkich wcześniej wprowadzonych metrolinii.
Hala Arena Gliwice będzie lepiej skomunikowana
W I etapie projektu, od 5 kwietnia mają kursować linie o numerach M1, M2, M4, M18, M24 oraz AP. Dwie z nich obsługiwać będą Gliwice.
Linia M1 będzie łączyć miasta Katowice, Chorzów, Świętochłowice, Ruda Śląska, Zabrze, Gliwice. Co istotne na trasie przejazdu pojawią się takie przystanki, jak Dworzec PKP Katowice, Rynek Katowice, Dworzec PKP Gliwice, Arena Widowiskowo-Sportowa Gliwice, łącznie będzie ci 16 lub 15 (w zależności od kierunku przejazdu). Czas przejazdu na trasie o długości 33 km ma wynosić 49 minut.
Z kolei linia M18 skomunikuje Gliwice, Gierałtowice, Mikołów oraz Tychy. Na pokonanie trasy o długości 38 km będzie miała 75 minut, ważne punkty w jej przebiegu to m.in. Gliwice Plac Piastów, Politechnika Śląska, Mikołów Dworzec PKP, Tychy Dworzec PKP, Paprocany. W sumie autobus zatrzyma się na 16 lub 17 przystankach.
Alternatywa dla samochodu
– Linie metropolitalne są tańszą alternatywą dla transportu indywidualnego. Dlaczego? Koszty utrzymania i eksploatacji samochodu są znacznie wyższe. Podkreślmy również inne, niezwykle ważne zalety korzystania z komunikacji zbiorowej. Rozwiązuje ona problem z parkowaniem, ogranicza hałas, smog i korki, a więc również przyczynia się do ochrony środowiska i poprawy jakości życia – przekonuje Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.
W wielu europejskich miastach, np. w Pradze, Paryżu czy Sztokholmie przemieszczanie się transportem zbiorowym jest codziennością dla setek tysięcy ludzi. Nadszedł czas, by podobnie było na terenie G-ZM. Miejmy nadzieję, że metrolinie staną się realną alternatywą dla samochodów.
(oprac. żms)/materiały prasowe G-ZM
fot. ZTM (FB)