Kredyt samochodowy, którego posiadacz dąży do spłacenia całej wartości auta, powoli wychodzi z użytku. Dziś znacznie ważniejsza jest możliwość użytkowania auta – najlepiej nowego, na gwarancji i bardzo dobrze wyposażonego.
W zgodzie z tą filozofią powstał nowoczesny kredyt samochodowy, w ramach którego płacisz niskie raty i masz dużo samodzielności w ustalaniu warunków kredytu. Sprawdź, jak to wygląda na przykładzie Kredytu EasyDrive w ramach programu Volkswagen Financial Services.
Kredyt samochodowy – różnica pomiędzy starym a nowym
We współczesnym świecie zmiany zachodzą bardzo szybko. Zmienia się również nasz stosunek do przedmiotów codziennego użytku, w tym także do samochodów. Co sezon lub dwa na rynku pojawia się lepiej wyposażona wersja każdego modelu, więc zaciąganie klasycznego kredytu samochodowego na pięć, osiem albo i dziesięć lat nie odpowiada potrzebom użytkownikom nowych aut. Stara wersja kredytu charakteryzowała się nie tylko długim okresem spłaty, ale także stosunkowo wysokimi miesięcznymi ratami.
Nowa wersja kredytu samochodowego z niskimi ratami, nazywanego też kredytem z rynkową wartością końcową, trwa o wiele krócej i raty są niemal o połowę niższe. Kredyt samochodowy w tej wersji pozwala ci znaczną liczbę parametrów kredytu ustalić samemu, a dodatkowo – po zakończeniu spłat – umożliwia zmianę pojazdu na nowy.
Ile to kosztuje – na przykładzie Volkswagena Passata
Kredyt samochodowy z rynkową wartością końcową nie bez powodu nazywany jest kredytem z niskimi ratami. Możesz się o tym przekonać na konkretnym przykładzie. Volkswagen Passat w podstawowej wersji kosztuje 79 990 zł brutto. W przypadku Kredytu EasyDrive możesz nabyć go już za 752 zł miesięcznie. Wystarczy, że wpłacisz 30 proc. wartości pojazdu przy podpisywaniu umowy kredytowej, umowę zawrzesz na 48 miesięcy i wybierzesz roczny limit przebiegu pojazdu wynoszący do 20 tys. km. Jak widać, warunki są bardzo przystępne, a rata stosunkowo niska, jak na taki samochód.
Bardzo niska rata miesięczna oraz co zrobić na koniec umowy?
Jak łatwo policzyć, płacąc przez 4 lata po 752 zł, żadną miarą nie da się spłacić 79 990 zł, nawet przy wcześniejszej wpłacie 30 proc. wartości pojazdu. W tym kredycie nie chodzi jednak o to, aby spłacić całą wartość auta. Jego posiadacz spłaca jedynie w kwotę, o jaką maleje wartość auta w czasie trwania umowy. Dlatego kredyt ten bardziej przypomina wynajem samochodu.
Po zakończeniu kontraktu istnieją dwie możliwości rozliczenia pojazdu. Możesz zostawić go sobie na dalsze lata użytkowania, spłacając jednorazowo pozostałą wartość kredytu lub na przykład posiłkując się innym kredytem rozłożyć resztę spłaty na miesięczne raty. Możesz także oddać auto w rozliczeniu i – jeżeli masz taką potrzebę – podpisać nową umowę kredytową na kolejny model. Dzięki ostatniemu rozwiązaniu, spłacając niewielkie miesięczne raty, stale jeździsz nowym, bezpiecznym pojazdem na gwarancji.
(materiał partnera)
