Już jest – nowy nabytek gliwickiej mariny – wpłynął do portu. To statek pasażerski, który zmieści 75 pasażerów.
Do Gliwic, przez 9 dni, płynął aż z Niemiec. Teraz jego „domem” będzie tutejszy kanał, a na jego pokładzie będą organizowane m.in. rejsy kulinarne i imprezy taneczne.
– Okazja, by wypłynąć w rejs statkiem będzie zawsze w niedzielę o 11.00 i 16.00 i to będą takie rejsy przez śluzę jak te, w które wypływaliśmy do tej pory mniejszym statkiem. W piątkowe wieczory organizujemy natomiast rejsy kulinarne. Cieszą się one ogromną popularnością i teraz będą mogły się odbywać na większą skalę – informuje Ewa Sternal, właścicielka gliwickiej mariny.
Nowością będą natomiast rejsy muzyczne organizowane w czwartki i… rejsy rowerowe w soboty. – Chcielibyśmy na zasadzie tramwaju wodnego kursować na trasie Gliwice – Ujazd, Ujazd – Gliwice.
Natomiast 29 kwietnia gliwicka marina obchodzić będzie 4 urodziny, w tym dniu statek zostanie ochrzczony.
– Zapraszamy o godzinie 17.00. Tego dnia będzie też możliwe zwiedzanie portu, krótkie przepłynięcie się statkiem. Z koncertem wystąpi zespół Lucarna – dodaje Ewa Sternal. Warto dodać, że choć statek ma już „swoje lata” – powstał w 1933 roku, prezentuje się naprawdę wspaniale. (kk)