30-latek kierujący audi mocno przekroczył dozwoloną prędkość, bo w terenie zabudowanym jechał aż 120 km/h. Stracił (tymczasowo) prawo jazdy, zapłaci też pokaźny mandat, a na jego konto trafiło już 15 punktów karnych.
Do zdarzenia doszło 9 listopada o 11:22 w na ulicy Książeckiej w Knurowie. Policjanci z gliwickiej drogówki zatrzymali tam do kontroli drogowej kierującego audi. Przyczyną była rzecz jasna prędkość, z jaką jechał.
Okazało się, że 30-letni kierujący lekceważąco podszedł do obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Pomiar na urządzeniu do mierzenia prędkości wskazał 120 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h
– mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Kierujący, który stracił już prawo jazdy na 3 miesiące, został ukarany mandatem w kwocie 2,5 tys. złotych, a na jego kontro trafiło 15 punktów.
Policja przypomina, że jeżeli osoba, której zatrzymano prawo jazdy, w okresie 3 miesięcy po raz kolejny zostanie zatrzymana w takich okolicznościach przez policjantów – czas zatrzymania dokumentu wydłużony zostanie do 6 miesięcy. Kolejne zatrzymanie za kierownicą wiąże się z cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice
