Opłaty za śmieci. Będą liczone od osoby czy od metra kwadratowego?

W tym tygodniu w Ratuszu gliwiccy radni wybiorą metodę, według której naliczane będą opłaty za gospodarowania odpadami komunalnymi.

Projekt złożony przez prezydenta Zygmunta Frankiewicza zakłada naliczanie opłat według powierzchni lokalu mieszkalnego.

Zapytaliśmy przedstawicieli dwóch największych klubów opozycyjnych w Radzie Miejskiej o stanowisko odnośnie prezydenckiego projektu.

Joanna Karweta, wiceprzewodnicząca klubu Platformy Obywatelskiej:

„Śmieci produkuje człowiek, a nie metr kwadratowy mieszkania czy domu. Rozwiązanie zaproponowane przez prezydenta Gliwic nie jest naszym zdaniem logiczne, za to na pewno łatwiejsze dla urzędu do wykonania. Radni mieli bardzo dużo czasu na zastanowienie się nad wdrożeniem ustawy śmieciowej w naszym mieście, ale też na konsultacje z mieszkańcami. Słyszeliśmy od większości gliwiczan, którzy się w tej sprawie z nami kontaktowali, że nie akceptują opłaty śmieciowej od metra kwadratowego lokalu. Przygotowaliśmy poprawkę do „uchwały śmieciowej” ze stawką od lokatora (8 zł za segregowane odpady i 13 zł za niesegregowane). Zobaczymy w czwartek, czy uda się zebrać większość głosów w gliwickiej Radzie Miejskiej dla tego pomysłu.

Inna rzecz, w jaki sposób urzędnicy będą w stanie zweryfikować deklaracje, które mieszkańcy złożą do urzędu. Na przykład sprawdzić, czy rzeczywiście mieszkańcy segregują odpady, dokonać weryfikacji liczby lokatorów w lokalach wynajmowanych etc. Na pewno okres od lipca do grudnia tego roku, czyli pierwszych kilka miesięcy realizacji tych przepisów prawa, będzie swego rodzaju eksperymentem. W styczniu przyszłego roku trzeba będzie go koniecznie podsumować i wyciągnąć wnioski.”

Jarosław Wieczorek, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości:

„Projekt uchwały „śmieciowej” traktujemy jako materiał wyjściowy do dalszej analizy i weryfikacji. Jako klub radnych Prawa i Sprawiedliwości pracujemy nad własnym, w naszej opinii sprawiedliwszym społecznie, rozwiązaniem problemu. Prowadzimy konsultacje w tej sprawie, sprawdzamy także, jakie warianty funkcjonują w innych miastach. Odnośnie ewentualnej poprawki klubu Platformy Obywatelskiej, póki co, nie mieliśmy okazji się z nią zapoznać.”