Tradycja pieszego Orszaku Trzech Króli wróciła do Gliwic po trwającej dwa lata przerwie spowodowanej pandemią.
W 2021 roku wydarzenie odwołano, w 2022 odbyło się tylko w formie przejazdu samochodami. W tym roku sprzyjająca aura z pewnością była dodatkową zachętą do udziału w jasełkach, w efekcie w piątkowe popołudnie gliwicki Rynek wypełnił się uczestnikami Orszaku.
Wcześniej, trzy grupy symbolizujące trzy kontynenty – Azję, Afrykę oraz Europę – wyruszyły z trzech różnych miejsc. Każda miała swój dominujący kolor i była prowadzona przez jednego Króla.
W orszaku ruszającym sprzed kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego (ul. Daszyńskiego 2) dominował kolor żółty, w grupie startującej sprzed kościoła św. Michała Archanioła (ul. Bolesława Krzywoustego 1) – czerwony, natomiast wśród wyruszających ze skweru Europejskiego przy ul. Zwycięstwa – niebieski.
Około godziny 14:45 wszyscy spotkali się na Rynku, gdzie rozpoczęło się wspólne kolędowanie i składanie życzeń noworocznych.
Przypomnijmy, tradycja Orszaku Trzech Króli w Polsce jest stosunkowo krótka. W 2009 i 2010 roku Orszaki odbyły się tylko w Warszawie i w Toruniu. w 2011 roku w 24 miastach, a po wprowadzeniu dnia wolnego 6 stycznia, aż w 92. W 2018 roku na mapie Orszaku znalazły się 644 miejscowości. (emef)