Pasażerka poniosła śmierć na miejscu, kierowca zmarł w drodze do szpitala. Są wstępne ustalenia prokuratury

Gliwicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku drogowego na autostradzie A4, w wyniku którego 2 osoby zginęły, a 7 innych odniosło obrażenia. Wiadomo, że ofiary to dwoje mieszkańców Lubelszczyzny. Wstępnie ustalono też, że winnym zdarzenia był kierowca Mercedesa.

 
Kierowca busa uderzył w tył poprzedzającego go TIRa, w wyniku czego śmierć poniosła pasażerka busa siedząca na miejscu tuż za kierowcą. Siedmiu pozostałych pasażerów zostało przewiezionych do placówek medycznych, w tym jedna osoba w stanie ciężkim stabilnym. W trakcie transportu do szpitala zmarł także kierowca busa – informuje rzecznik prokuratury Karina Spruś. Pojazdem kierował 40-latek.

Ze wstępnych ustaleń uczestniczącego w oględzinach biegłego z zakresu ruchu drogowego wynika, że do zdarzenia doszło z wyłącznej winy kierowcy busa. Na obecnym etapie nie udało się ustalić co było przyczyną

– dodaje rzeczniczka.


Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 30 lipca około godziny 13:00 na 307 kilometrze autostrady A4 w kierunku na Wrocław. Przybyli na miejsce strażacy musieli wycinać osoby zakleszczone w zmiażdżonym pojeździe. Na miejscu pracowali ratownicy medyczni, a do akcji zaangażowano trzy śmigłowce LPR. Rannych przetransportowano do różnych śląskich szpitali.

(żms)
fot. KMP Gliwice