Dwóch rowerzystów, jadących w piątek rano ulicą Starogliwicką i pijących piwo zauważył patrol Straży Miejskiej.
Mężczyźni na widok funkcjonariuszy zaczęłi uciekać – jeden zjechał z ulicy w pole, drugi, jak się później okazało wybrał bardziej pechowe rozwiązanie i zaczął uciekać ulicą.
Najpierw skręcił w ulicę Leonarda Da Vinci, następnie znów wjechał w ulicę Starogliwicką i wykonując gwałtowny skręt uderzył w radiowóz.
– Strażnicy ujęli mężczyznę i przewieźli do Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, gdzie ustalili jego tożsamość oraz przebadali na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik badania to 0,54 mg/l. – informuje Piotr Krzywonos z gliwickiej Straży Miejskiej.
Jak się później okazało, mężczyzna ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Teraz odpowie więc nie tylko za spowodowanie kolizji drogowej ale również za nieprzestrzeganie zakazu wydanego przez Sąd i jazdę pod wpływem alkoholu.