Piast z Legią jak równy z równym. Cenny punkt na Łazienkowskiej

Piast Gliwice zremisował na wyjeździe z warszawską Legią 1:1. To dobry wynik dla gliwiczan, którzy zachowali pięć punktów przewagi w tabeli nad wicemistrzem Polski.

Mecz przez długi czas przypominał piłkarskie szachy, a podbramkowych sytuacji było jak na lekarstwo. Piast nie przestraszył się faworyzowanych gospodarzy i w pierwszej połowie prezentował się nieco lepiej. Do przerwy utrzymywał się jednak bezbramkowy remis. Wynik otworzyła w 62 minucie Legia. Po rzucie rożnym, w zamieszaniu w polu karnym piłkę wybijał Mraz, ale trafił wprost w Heberta, a futbolówka wpadła do bramki strzeżonej przez Szmatułę. Niebiesko-czerwoni nie po raz pierwszy w tym sezonie pokazali charakter i grali do końca. W 79 minucie zrehabilitował się Mraz. Słowacki obrońca piękną asystą obsłużył Gerarda Badie, a Hiszpan strzałem głową doprowadził do wyrównania. Wynik spotkania nie uległ już zmianie. Piast pozostał liderem Ekstraklasy z pięcioma punktami przewagi nad Legią. To oznacza, że niezależnie od wyniku spotkania z Lechem Poznań (20 grudnia) Piast przerwę zimową spędzi na pierwszym miejscu w tabeli.
(msz)