Pieszy zginął na autostradzie. Policja wyjaśnia jak się tam znalazł

Do śmiertelnego potrącenia doszło w poniedziałek około godziny 19 na autostradzie A4.

Dlaczego pieszy znalazł się w tym miejscu? – sprawdzają gliwiccy policjanci. Do wypadku doszło na 295 km pomiędzy węzłami Łany i Kleszczów, na wysokości restauracji Tawerna.

23-letni kierujący volkswagenem golfem, nie zauważył pieszego i potrącił go. Mężczyzna zginął na miejscu. Trwa ustalanie tożsamości ofiary wypadku. Autostrada – w obu kierunkach – została zamknięta na czas wykonywania policyjnych oględzin. (kmp)