Pijany 23-latek uszkodził trzy zaparkowane samochody. Pokryje szkody, grozi mu też 5 lat więzienia

Mieszkaniec jednego z bloków w okolicy ulicy Chorzowskiej usłyszał huk charakterystyczny przy kolizji pojazdów. Chwilę później próbował zatrzymać kierowcę fiata punto, ale ten mu uciekł, przy okazji uderzając w kolejne samochody oraz murek ogrodzenia.

Wydarzenia miały miejsce w środę około godziny 21:30. Po przyjęciu zawiadomienia od gliwiczanina w rejon natychmiast ruszyły policyjne wozy.

Jedna z załóg spostrzegła opisany samochód, którego kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe oznakowanego radiowozu, próbując nieudolnie uciekać. Został zatrzymany w rejonie cmentarza żydowskiego – mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.


23-letni gliwiczanin został zatrzymany. Miał kłopoty z logicznym wysławianiem się. Badania wykazały 1,4 promila alkoholu w jego organizmie. Jak się okazało, sprawca, prócz zdewastowania swojego auta, uszkodził skodę, opla i kię.

Oczywistym jest, że za tego typu zachowanie kierowca traci uprawnienia. Czeka go też proces karny, a za jazdę pod wpływem alkoholu i ucieczkę przed policją grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności – zaznacza Słomski. – Przypomnijmy zasady ubezpieczenia OC. Dobrodziejstwo ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej w przypadku złamania zapisów umowy nie obejmuje osób, które np. prowadzą pod wpływem alkoholu czy bez uprawnień.

Trwa szacowanie strat. Z policyjnych doświadczeń wynika, że będzie to nie mniej niż kilka tysięcy złotych.

(nmm)/KMP Gliwice
fot. px