Pijany początek roku na drogach. Gliwiccy policjanci codziennie zatrzymują nietrzeźwych kierowców

fot. archiwum/KMP

W ciągu ostatnich dni policjanci zatrzymali uprawnienia do prowadzenia pojazdów kilku osobom. Powodem był alkohol. Na ulicach zdarzali się także recydywiści, którzy za nic mają sądowe zakazy.

W pierwszy dzień nowego roku zatrzymano trzech kierowców, którzy najwyraźniej nie zdążyli wytrzeźwieć po sylwestrowej zabawie.

Tuż przed godziną 8.00 ujęto dwóch. Pierwszy z nich, zatrzymany na ul. Sobieskiego przez „drogówkę”, to 32-letni gliwiczanin kierujący samochodem marki Daewoo Espero.

Drugi, 25-letni obywatel Nepalu, prowadził volkswagena, mimo że w jego krwi krążyło prawie 1,5 promila. Tuż po godzinie 8.00 przy ul. Andersa policjanci z I komisariatu zatrzymali zaś 37-letniego mieszkańca naszego miasta. Mężczyzna był nietrzeźwy i prowadził citroena berlingo.

Sytuacja nie zmieniła się kolejnego dnia… 2 stycznia wieczorem przy ul. Kochanowskiego funkcjonariusze z III komisariatu ujawnili „za kółkiem” nietrzeźwą kobietę. 35-letnia gliwiczanka miała we krwi ponad promil alkoholu, prowadziła fiata punto. Pojazd zabezpieczyła osoba wskazana, a kierująca, co oczywiste, straciła uprawnienia.

[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]I to jeszcze nie koniec. W Sośnicy przy ul. Błonie ujęto 52-letniego mieszkańca tej dzielnicy. Mając we krwi 1,5 promila, kierował oplem insignią.[/perfectpullquote]

I w tym przypadku zatrzymano prawo jazdy, a samochód przekazano osobie wskazanej przez kierowcę.

Ostatnie zatrzymanie – w Kleszczowie (gmina Rudziniec). Tu pijany 55-latek (1,7 promila) kierował po drodze publicznej samochodem marki Audi. Nakryli go mundurowi z wydziału ruchu drogowego gliwickiej KMP, a postępowanie w jego sprawie prowadzi komisariat w Pyskowicach.

(żms)/KMP Gliwice