Policja zatrzymała wczoraj mężczyznę, który w jednym z banków w centrum Gliwic próbował wyłudzić kredyt. Oszust był pijany, a wpadł dzięki czujności obsługi.
Podejrzany przyszedł do banku około godziny 12:00. Chciał załatwić formalności związane z przyznaniem kredytu w wysokości 50 tys. zł. Jego zachowanie zaniepokoiło jednak pracownicę placówki.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Ponieważ kobieta podejrzewała także, że klient może być pod wpływem alkoholu, wezwała policjantów. [/perfectpullquote]Funkcjonariusze ustalili, że 52-latek, mieszkaniec Świętochłowic, nigdy nie pracował w firmie, której nazwę podał, nie ma też stałego, udokumentowanego dochodu. Oszust trafił do policyjnego aresztu, o jego dalszych losach zadecyduje prokurator. Kodeks karny za przestępstwo oszustwa przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności.
(żms)/KMP Gliwice