Wtorkowe wyjazdowe spotkanie Piasta Gliwice z Widzewem Łódź zostało przerwane z powodu obfitych opadów deszczu.
Mecz zostanie dokończony w środę o godz. 20:30.
Ulewa, która przeszła nad Łodzią zamieniła boisko w pływalnię. W 12 minucie spotkania sędzia Paweł Gil przerwał mecz, a delegat PZPN zdecydował o przełożeniu spotkaniu.
Do tego momentu utrzymywał się wynik bezbramkowy. W składzie Piasta szansę gry od pierwszej minuty otrzymał Wojciech Kędziora. Czy zagra także w środę? Niewykluczone, choć drużyny nie będą musiały wystawiać takich samych składów na kontynuację meczu.
Dla Widzewa spotkanie z Piastem jest pierwszym pożegnalnym meczem z Ekstraklasą. Łodzianie nie mają już szans na utrzymanie. Drużyna Angela Pereza Garcii walczy natomiast o dziewiąte miejsce w tabeli i czwarte zwycięstwo z rzędu.
Wprawne oko fotografa łódzkiego klubu na trybunach wypatrzyło nowego dyrektora Piasta Gliwice – Zdzisława Kręcinę.
fot. widzew.pl