Trwa gorący okres w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Po fali zwolnień, tym razem „nowe porządki” odczują bezpośrednio widzowie.
Z repertuaru znika jedno ze sztandarowych wydarzeń na mapie kulturalnej miasta – Gliwickie Spotkania Teatralne.
– Tak, to prawda. Z powodów ekonomicznych – krótko komentuje decyzję Grzegorz Krawczyk, od sierpnia ubiegłego roku dyrektor Gliwickiego Teatru Muzycznego.
Szacuje się, że organizacja wydarzenia pochłonęłaby w tym roku pół miliona złotych (w 2014 roku było to ok. 500 tys. zł., w 2015 r. ok. 550 tys. zł.). To potężny wydatek w kontekście trudnej sytuacji finansowej GTM, którego zadłużenie jeszcze pod koniec zeszłego roku sięgało ponad miliona złotych. Jednocześnie jest to też wyraźny sygnał, że szukając oszczędności, urzędnicy nie zawahają się sięgnąć do środków przeznaczonych na kulturę.
[pullquote align=”right” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Gliwickie Spotkanie Teatralne to marka od lat rozpoznawalna w całym regionie.[/pullquote]Gliwickie Spotkanie Teatralne to marka od lat rozpoznawalna w całym regionie. Ich historia sięga 1989 roku. Inicjatorem projektu była tragicznie zmarła w wypadku kolejki linowej w 1998 roku Ewa Strzelczyk, dyrektorka Teatru Muzycznego. Ideą wydarzenia była szeroka prezentacja tego co najlepsze w polskim teatrze.
W ciągu 26 lat na deskach gliwickiej placówki gościliśmy m.in. Teatr Powszechny, Ateneum i Studio z Warszawy, Narodowy Stary Teatr z Krakowa, Teatr im. S. Jaracza z Łodzi, Teatr im. H. Modrzejewskiej z Legnicy, Teatr im. S. Witkiewicza z Zakopanego i wiele innych. Prezentacje odbywały się na scenie Gliwickiego Teatru Muzycznego, w Ruinach Teatru Miejskiego, a także na placu Krakowskim i Rynku.
Impreza od zawsze cieszyła się dużym zainteresowaniem, a bilety na spektakle rozchodziły się niemal od razu. Trudna dostępność wejściówek i sposób ich dystrybucji (a nierzadko też wysoka cena) budziły jednak w ostatnich latach wątpliwości. Pojawiały się też sygnały o coraz niższym poziomie artystycznym prezentowanych sztuk. Na „poprawki” urzędnicy nie dali jednak szansy.
Przypomnijmy, w budżecie Gliwic na 2016 roku dla GTM przeznaczono 6 milionów 945 tysiące złotych. Środki te pomniejszone zostały jednak o kwotę zadłużenia do ok. 5 mln 900 tys. zł. To najmniejsza kwota do dyspozycji GTM od wielu lat.
Michał Szewczyk
Zobacz też archiwalną zapowiedź Gliwickich Spotkań Teatralnych z 2014 roku.